wizyty lekarskie, wyniki badan, zdjęcia z usg, płeć

[Majowa_Mama]

Ja też dzisiaj po wizycie - z Malutkim wszystko w porządku - waga urodzeniowa najprawdopodobniej będzie pomiędzy 3200 a 3600g więc wcale nie będzie malutki ;-) No i niestety GBS wyszedł mi dodatnio :--( No ale cóż zrobić - od tego są badania, żeby wiedzieć co organizm ma w sobie i żeby zapobiegać nieszczęściom. No ale nie będę tu zasmucać - przecież nie może być źle...

 

[Ola2010]

Mam nadzieję że będziesz zadowolona. Niedawno rozmawiałam z koleżanką która tam rodziła, niby lekarze byli oki tylko znieczulenia nie chcieli dać

 

[awru]

wiesz co, ja się już tylu historii nasłuchałam zarówno o naszych b-stockich szpitalach, jak i o prywatnych klinikach, że tak naprawdę to mnie już nic nie zdziwi.. wszędzie jest jakieś ale więc nie nastawiam się na jakieś luksusy..

 

[Ola2010]

Ja na dzień dzisiejszy gdybym była teraz na samym początku ciąży poszukałabym lekarza który pracuje w szpitalu, żeby mi tam na miejscu robili wszystkie badania... A tak muszę płacić. Trudno, już jak zaczęłam prywatnie to i tak skończę. Jeśli drugi raz będę w ciąży raczej już nie będę prowadzić jej w prywatnej klinice, chyba że jakiś lekarz ze szpitala będzie miał prywatną praktykę... Wtedy wizyta wizytą a badania i tak będą państwowo robione. Na swoją klinikę nie narzekam, na lekarza prowadzącego tym bardziej, wszystko jest pięknie ładnie... Jednak z perspektywy czasu inaczej już patrzę na to wszystko.

 

[komi1911]

Mam nadzieję że będziesz zadowolona. Niedawno rozmawiałam z koleżanką która tam rodziła, niby lekarze byli oki tylko znieczulenia nie chcieli dać

no to dziwne bo jak ja rodzilam to kolezanka obok od rzau miala zaproponowane znieczulenie,wszedzie cos jest nie tak,ale naprawde na warszawskiej jest bardzo fajnie,mile polozne,tylko i samemu trzeba byc uprzejmym a nie opryskliwym,a co do kliniki prywatnej to powiem tak,jezeli beda mieli wszystkie miejsca zajete to i tak odela do panstwowego szpitala

 

[komi1911]

ja tak mam tylko wtedy, kiedy mały zbyt długo się nie rusza.. a że rusza się praktycznie 24h na dobę to wystarczy momencik i głupie myśli same wchodzą do głowy


miałam dziś ktg - wg gina książkowe :-) więc na poród w początkach maja raczej się nie zapowiada.. bejbiak oczywiście podczas zapisu nawet ręką nie ruszył ale jak tylko odpięli mi pasy pokazał na co go stać - złośnik jeden!
z dobrych rzeczy.. dostałam skierowanie na poród do szpitala, w którym chcę rodzić więc nawet przy tępym dyżurze mnie przyjmą :-)
następne ktg 12 maja

awru-ty nie patrz na ktg! mowie ze ja o 20 mialam ktg i lekarz mowil ze napewno w ciagu tyg nie urodze i co??? bach za 3 godzinki skurcze:-) i maly nastepnego dnia byl juz z nami

 

[asieek]

Magda trzymam kciuki za dzisiejszą konsultację, coby się w ogóle odbyła i oczywiście za dobre wieści:-)
Wszytskim Mamusiom gratuluję udanych wizyt, a tym zmagającym się z jakimkolwiek problemami jak najmniej bólu i w ogóle nich sobie idą te dolegliwości w pierony;-)

Ja wczoraj miałam wizytę, szyjka całkowicie zgładzona, rozwarcie na 1 palec niby wg ginka w najbliższych dniach powinnam urodzić, jeśli jednak nic się nie wydarzy 13 maja mam się zgłosić na oddział.
A w ogóle to w szoku byłam bo ginek po tym jak powiedział, że już powinnam się rozpakowywać na dniach pyta kiedy jest pełna to ja oświecona wiedzą od forumowych koleżanek:-) mówie dzisiaj a on na to to myślę że spotkamy się wcześniej niż później heheh no zobaczymy. W sumie to już bym chciała mieć maluszka przy sobie wic niech wyskakuje

 

[krewetka]

awru-ty nie patrz na ktg! mowie ze ja o 20 mialam ktg i lekarz mowil ze napewno w ciagu tyg nie urodze i co??? bach za 3 godzinki skurcze:-) i maly nastepnego dnia byl juz z nami

ja mialam o 8,00 KTG zadnych skurczy a o 15,35 urodzilam

 

[magda102]

Magda trzymam kciuki za dzisiejszą konsultację, coby się w ogóle odbyła i oczywiście za dobre wieści:-)

Oczywiście jeszcze nie dziękuję, bo jeszcze czeeeeekam. Ale już do 11.00 blisko

Kobitki życzę Wam miłego dnia :-)

 

[julienx]

Asieeek - to ja obstawiam w zakładach Ciebie - jesteś moim czarnym koniem tylko sie nie leń przez długi weekend - spacerowac, spacerować!!!! - przecież nie mogę przegrać:

dwa pampersy i łapki niedrapki - piechotą nie chodzi!!!! ))))))))))))))))

wszystkiego dobrego... no ciekawe, ciekawe

i ja mam dzis wizyte - zobaczymy co tam z moją szyjką....?????????????