reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wizyty lekarskie, wyniki badan, zdjęcia z usg, płeć

reklama
magda oni sobie jakieś jaja tam u was robią? A pytałaś jakie jest ewentualnie jego zdanie n.t. twojego porodu siłami natury? Bo dla mnie oglądanie wyników badań sprzed 5 lat i stawianie dziś na tej podstawie diagnozy to już jakiś kosmos.
 
No własnie olewka, siedziałam niepotrzebnie 4 dni w szpitalu tylko po to żeby mnie ktoś osłuchał.... a i tak wyjdę dopiero jutro

Czy pytałam... owszem. Wręcz zadałam pytanie retoryczne: czy w ciągu tych pięciu lat mogły zajść jakiekolwiek zmiany? Odp: łeeee tam...

Ja myślałam, że przesadzam, panikuję. Owszem "cieszy mnie" to, że mogę rodzić sn. Ale bardziej bym się cieszyła gdyby to było poparte jakimikolwiek badaniami.
Jestem zdruzgotana, chciałam się z Wami podzielić tym co przeżyłam i z czym w głowie zostałam po owej "konsultacji".
 
magda :szok: brak słów.. to po to Cię tam trzymali przez x dni żebyś tylko mogła zostać osłuchana!! pogięło ich totalnie!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Magda porąbało ich tam i to równo:szok: tyle dni Cię tam trzymali po to żeby Cię lekarz osłuchał i wydał "diagnoze" na podstawie wyników sprzed kilku lat???:szok:Nasza polska cudna służba zdrowia:baffled:
 
A ja za 2 godzinki idę na wizytę. No i jak zwykle denerwuje się czy wszystko jest ok.
Przez ostatnie 2 tyg brałam luteinę i nospę bo miałam skurcze a lekarz do mnie "Jest Pani w 34 tyg nie może Pani jeszcze rodzić" a ja mu na to " A co ja poradzę? " ;) Także przepisał żeby brzuch się nie napinał i teraz po prawie 3 tyg idę na kontrolę ale muszę przyznać że brzuch nadal twardnieje a i parę dni temu miałam taki dziwny skurcz. Szedł od dołu brzucha ku górze i jak objął cały brzuchol ja się skuliłam z bólu i wtedy przeszedł. Zobaczymy co lekarz na to powie...
Pozatym mam całe nieotwarte opakowanie luteiny - szkoda że nie można tego zwrócić do apteki :/
Laski trzymajcie kciuki za wizytę. Napiszę jak wrócę.
 
magda102 to jakieś żarty sobie robia w tym szpitalu!! jak można tak potraktować kobiete przed rozwiazaniem ... nie wiem czy to wiarygodne żeby na podstawie badania z przed 5 lat stwierdzać ze mozesz spokojnie rodzic silami natury... nie normalnie paranoja
 
reklama
Do góry