Dziewczyny kochane, zakładam nowy wątek odnośnie płci naszych majowych dzieciaczków.
Tu opisujcie swoje przeczucia, marzenia, pragnienia...a następnie wyniki usg..
Może ktoraś z mam zostawia sobie tą niespodziankę do czasu porodu?
Czy lepiej znac płeć przed urodzeniem?
Do mam ktore mają juz bobaski. Kiedy (w ktorym tygodniu ciązy) poznałyście płeć dziecka?
Tu opisujcie swoje przeczucia, marzenia, pragnienia...a następnie wyniki usg..
Może ktoraś z mam zostawia sobie tą niespodziankę do czasu porodu?
Czy lepiej znac płeć przed urodzeniem?
Do mam ktore mają juz bobaski. Kiedy (w ktorym tygodniu ciązy) poznałyście płeć dziecka?