No tak - ode mnie :-)
Ale tak powaznie, to ja już chciałabymm JUŻ się rozpakować. Brzuch twardnieje nieludzko, choć nieregularnie szczególnie wieczorem - masakra
powiem tak, że też chętnie bym już urodziła, tym bardziej, że lekarz zapewnia, że wszystko jest rozwinięte i można spokojnie rodzić...
ale wiesz, że chciałabym za bardzo burzyć kolejności ;-)
a co do brzucha, to też najbardziej wieczorami narzekam na jakieś napięcia itd. w ciągu dnia jest ok :-)