reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty lekarskie, wyniki badan, zdjęcia z usg, płeć

Hej
Jestem już po usg połówkowym i mój dzidziuś również jest troszkę za mały jak na wiek ciąży.Ale badanie dopplerowskie wyszło dobrze i reszta wymiarów też tylko,że chudzinka.Dla porównania: moja pierwsza córka na badaniu połówkowym ważyła 400g a obecnie dzidzia(80% chłopczyk :-)) waży ok 250g.Najważniejsze,że jest zdrowy:-).Lekarz mówi,ze róznie dzieci sie rozwijają i na razie nie ma co się martwic.
gratuluję chłopca :tak:
 
reklama
Wlasnie zastanawialam sie co to te przeplywy. To znaczy, ze do dziecka dobrze pokarm nie dochodzi, i nie rosnie dobrze, tak? Bo ja pierwszy raz o tym slysze. Jak to prawda to wyglada to dosc powaznie. Moje bedzie przez cukrzyce za duze, a twoje przez przeplywy za male. Mam nadzieje, ze jednak to falszywy alarm i nie bedziesz miala takich problemow. Przy cukrzycy ciazowej nie leczonej tez moze nie rosnac, lub moze za duzo rosnac, moga nastapic wady serca i nerek u plodu. Takze, tez jest to bardzo powazna sprawa. Temu bardzo zwraca sie uwage na ten poziom cukru w morfologii w ciazy.
 
I szczerze mowiac, to zazdroszcze tym, ktore maja tylko taki problem, jak problem plci... Mi juz w tej chwili jest obojetne, ze to bedzie drugi chlopak, ze sprawdzi sie to co lekarz mowil na usg z przeziernosci karkowej... Juz ja takiego problemu nie mam, mam teraz duzo powazniejszy problem niz to...
 
Agate z tego co czytam to za słaby jest przepływ krwi w tętnicach doprowadzajćych do łozyska, a to decyduje właśnie o tym ile substancji odżywczych i tlenu dopływa do dziecka.
wiem, też ze przez to można mieć cesarkę i wcześniejsze wywołąnie porodu...
ale staram się tak nie zamartwiać i czekać cierpliwie do 6 stycznia
 
Aga - staraj sie nie martwić, może to kwestia tego, że teraz miałaś usg na super sprzęcie i dokładniej podał wagę, a poprzednie badanie te wagę zawyżyło, co do wieku ciąży to u mnie wczoraj wg USG był 20 tc (czyli mam 7-8 dniową obsuwę).
Trzymam kciuki za następne Twoje badanie USG :-) Na pewno już wszystko będzie dobrze:-)
 
tak, staram się mysleć pozytywnie, bo widziałam dzidziusia i fikał sobie fajnie, a w ogóle to się usmiałam na usg, bo dzidziuś patrzy, patrzy nagle widzę jak zgina rączkę- myslałam,że pomacha mamusi, a on.. zaczał się po głowie drapać- zupełnie jak człowiek :-D taki myślący zaproacowany człowiek, super :-) no i też buźką ruszał i się śmiałam, że chce mi coś powiedzieć :tak:
 
nie wiem właśnie teraz byłam w szpitalu na lepszym sprzęcie niż zawsze..
no i poczytałam trochę o tych przepływach w ciązy i może to być właśnie tym spowodowane:-( ale czekam na badania 6 stycznia i staram się nie zamartwiać :happy:

Aga - może poprzednie wyniki były niedokładne? Skoro teraz lepszy sprzęt...
Chuchnij to potrzymam kciukasy zacisniete!!! :-):-):-)

Agathe - za Ciebie też trzymam!!! Będzie dobrze!
Kojarzysz Mandarynę od Michała Wiśniewskiego? też miała cukrzycę ciążowa a dzieciaczki zdrowe :) Mój ojciec w 1949 roku się urodził z matki z cukrzycą....takich cudów medycyny jak teraz nie mieli :-):-):-)
 
Chrupcia dzieki za trzymanie kciukow. Cukrzyca bedzie leczona, na szczescie szybko wykryta, to moze nic takiego nie bedzie. Na polowkowym okaze sie, czy z sercem i nerkami u dzidziusia wszystko w porzadku. Napewno teraz beda dobrze sprawdzac wiedzac, ze mam te chorobe.

Aga, az 6 stycznia, jej to dlugo, ja bym nie miala tyle cierpliwosci. To masz przez to przesr.... Swieta podobnie jak i ja. Trzymam kciuki, aby to byl tylko falszywy alarm i wszystko bylo dobrze.
 
reklama
Aga i Agate nie przejmujcie się.Wszystko będzie dobrze.Jesteście pod kontrolą lekarza i będzie dobrze.Trzeba być w dobrej myśli.Rozumiem was,bo też mam problemy z ciążą.Nie dość,że z łożyskiem,to i skurcze do tego dochodzą:-( Nospa jest dla mnie za słaba,biorę do niej diprohylinum,co i tak ledwie na mnie działa.Czekam,aż ciążą będzie wieksza,żebym mogła brać fenoterol:-(A i łozysko sprawia problemy,na razie plamienie było,ale nie moge dopuścić do krwawienia:-(Ogólnoe na wszystkie dolegliwości(łącznie z anemią) biorę 13 tabletek dziennie:szok:Żołądek mi wysiądzie i wątroba niedługo:-(
 
Do góry