reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty lekarskie, wyniki badan, zdjęcia z usg, płeć

Jaszczurka86 trzymam kciuki za wizytę :-D

Agate też czytałam artykuł, które wkleiła JustMe5 i cukier w moczu nie musi oznaczać cukrzycy w ciąży. Trzymam kciuki, żeby tak właśnie było :tak:
 
reklama
Agate trzymam kciuki, ale tylko tak zapobiegawczo bo z pewnością wszystko będzie w porządku ;-)
jaszczurka86 dołączam do poprzedniczek - czekamy na relację, a nawet fotorelację:-)
 
Dzieki dziewczyny, pocieszajace jest to co napisalyscie, ze cukier w moczu wcale nie musi oznaczac cukrzycy, mam nadzieje, ze tak jest. W pierwszej ciazy jej nie mialam, to moze i teraz nie bede miec, ale wtedy tez bylam mlodsza, a te cukrzyce ciazowe to tez bardziej z wiekiem sa. W krwi mam cukier jak to pani doktor powiedziala na limicie. To ona woli dobrze zbadac, bo jak cukrzyca jest to jednak dosc powazne schorzenie. I wtedy bylaby prowadzona moja ciaza na wydziale patologii ciazy z wizytami co 2 tygodnie, czestym usg, a w bardziej zaawansowanej ciazy wizyty nawet co tydzien, no i wtedy raczej napewno bylaby cesarka. Staram sie byc dobrej mysli. No i tez czekam na wasze relacje z polowkowych usg.
 
dziewczyny jak tam dzisiejsze wizyty? wszystkie zadowolone?

agate czasem to tylko bardzo groźnie brzmi a w rzeczywistości nie jest tak źle - bądź dobrej myśli i spróbuj się tym nie zamartwiać.. po badaniach wszytko będziesz wiedziała ;-)
 
reklama
Do góry