reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty, badania, USG

reklama
Hahaha, czyli witam w klubie. Jak będziesz szła na gastro, to nie rób sobie make-upu oczu. Jak lekarz wkłada tę rurkę do gardła, to lecą łzy, jak przy wymiotach. Bardzo się rozmazałam, a nie miałam żadnego płynu, żeby umyć buzię i musiałam tak wracać do domu. Na szczęście zamówiłam Taxi, ale i tak czułam sie jak panda. :)
 
Hahaha, czyli witam w klubie. Jak będziesz szła na gastro, to nie rób sobie make-upu oczu. Jak lekarz wkłada tę rurkę do gardła, to lecą łzy, jak przy wymiotach. Bardzo się rozmazałam, a nie miałam żadnego płynu, żeby umyć buzię i musiałam tak wracać do domu. Na szczęście zamówiłam Taxi, ale i tak czułam sie jak panda. :)
Dzięki za rady ;) ja się tego cholernie boję - ale jeszcze trochę czasu.
 
Na żywca to bym sobie rury do gardła nie dała włożyć. Byłam w czerwcu na kolonoskopii oczywiście na krótkim znieczuleniu (spałam) i wyszłam zachwycona- nic nie czułam, w trakcie ani po, mogłabym twierdzić, że nigdzie nie byłam.
 
Ja na razie tych ostatnich badań nie robię. Według mojej rozpiski mam je zrobić między 33 a 37 tygodniem, to chyba zrobię jakoś za dwa i pół tygodnia, bo teraz jeszcze 33 tydzień nieskończony będzie. W tym tygodniu standardowo będę powtarzać próby wątrobowe i kwasy żółciowe.
 
Przy gastro nie można dać znieczulenia chyba ogólnego, żeby mięśnie nie zwiotczały i żeby z ta rura nie doszło do uduszenia czy jakoś tak... Niby psiukaja gardło czymś znieczulającym, ale im głębiej wkładają rurę tym mniej znieczulenia i wszystko czuć. Odbija sie wtedy strasznie i odruch wymiotny jest...
 
Ja tez jeszczsze tych wszystkich końcowych nie mam robić. Dzis tylko zrobilam morfologie i mam mega stresa bo jak wyjdzie znowu źle to musze robic diagnostyke pod kontem powazniejszych chorób....oby było dobrze...
 
reklama
Do góry