reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

reklama
Dobre jesteście, w 10 min się wybrać, u nas to nierealne :-)

A 4-latki będą spały? Bo u Olinka z założenia nie. W wakacje ciocie planują stopniowe przestawianie dzieci.
 
Ostatnia edycja:
Ja staram się dowieźć Olinka na 9, różnie nam wychodzi, max 9:30. W sytuacjach kiedy nie mogę go odwieźć i jedzie z tatą to ok. 8 jest już w przedszkolu.
 
Ja staram się być na 9:00 w pracy, teraz wychodizłysmy o 9:00 i w pracy byłam o 9:35,, iles razy pod rząd, więc czas całkiem ok, ale raczej staramy się wychodzić bliżej 8:00 niż 9:00.
No szybko się zbieramy, ja się szybko zbieram i wtedy budze Natalię.
 
U Olinka też będzie wyciszenie, będą materace i czytanie bajek, muzyka itp. Wiadomo, jak przyśnie któreś, to przyśnie. Teraz dzieci spią na łóżeczkach, w 4-latkach nie ma łóżeczek. Ja się cieszę, może wcześniej będzie zasypiał wieczorem ;-) Ale też czuję, że ciężki będzie okres przejściowy, pewnie w drodze powrotnej będzie zasypiał w samochodzie, a po takiej drzemce, to może być dłuuuugi wieczór!
 
dzień dobry,
udzielałam się przecież.
poszłam spać, bo już byłam padnieta. zośka dzis zasmarkana, całą rodziną chorujemy... jasiek co prawda w pracy bo zaczyna sie "high sezon" i nie moze sobie na żadne zwolnienia pozwolić.

u tymka też nie ma być drzemek, ale myślę, ze załatwię żeby chodził do młodszej grupy na czas drzemki. zostaje tam połowa jego grupy - m.in. koleżanka madzia, więc chyba nie będzie się burzył. czas pokaże. moje dzieci chodzą spać ok 20-21 i wstają ok 7.30.

miałam coś napisać i nie wiem już co. wszystko mi się plącze przez ten katar.

gdzie tusiekn? a drzewko już wakacjuje w górach?
 
reklama
Witam!
Ale musiałam stron przerzucić ,wow,forumowe zycie kwitnie :-D

ja dzis statni dzień w pracy byłam, chodziłysmy razem z Nadulką. Potem zawsze kawiarnia,kaweczka z koleżankami. A teraz wakacje !:tak:
Doxa,ja mogę w sobotę lub niedzielę byle jaką .Około 16 wyjężzamy na około 8 dni.
 
Do góry