reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

witam!!

reklama
Jej ale jestem padnieta. Ide spac. Mala to okropne, relaksuj sie kochana na urlopie.
Kasiek my tez uwielbiamy stare polskie seriale albo filmy. Dzisiaj standardowo ogladnelismy "Daleko od szosy", genialne sa te filmy.
 
dzien dobry!!! (chociaz, czy ja wiem)

Cukiereczku, no niefajnie... pisz jak Tolcia, czy juz lepiej...

Sylunia, impreza super, jeszcze raz przepraszam, ze tak mnie nagle wywialo, nawet sie dobrze nie pozagnalam (przepros tez Andrzeja ode mnie)... na przyszlosc wylacze telefon i tyle...

Kasiu, milo bylo Was poznac, masz swietnych chlopakow i Nadulka tez fantastyczna... musze powiedziec, ze nie wygladasz na 3 dzieci, jesli chodzi o synow, to wlasciwie jak starsza siostra...
 
Witam, wczoraj wróciłyśmy ze szpitala. Nie wiem , czy już wiecie, czy nie ,ale Marysia już jest z nami. Urodziła się 8 sierpnia o 23:20 . Wygląda jak Calineczka, jest tak bardzo mała i drobna. Urodziła się z wagą 2600g i 49cm długości przez cc ,a właściwie to miałam dwa w jednym , tzn naturalny który zakończył się cięciem, a tak niewiele brakowało. Cieszę sie , że mam ten cały koszmar za sobą. Gdyby to był mój pierwszy poród nie wiem czy zdecydowałabym się na kolejny. Najważniejsze jednak , że już jest wszystko w porządku i jesteśmy w domu.
Pozdrawiam Was wszystkie.
Acha Weronika bardzo dobrze przyjęła rodzeństwo jest bardzo opiekuncza i z tego się bardzo cieszę mysląłam , że będzie gorzej.
 
Witam!
Magda 25, gratuluję!!!:-) Napisz coś więcej o porodzie i koniecznie o Marysi. jak duża się urodziłsa itp.

Teddy, dzięki..:-)
 
reklama
Do góry