*syla*
kobieta pracująca...
dzięki Drzewko,
oj Vertigo to fajnie, może obędzie się bez antybiotyku.
Tusiekn, ja tam bym padła...:-)
oj Vertigo to fajnie, może obędzie się bez antybiotyku.
Tusiekn, ja tam bym padła...:-)
reklama
tusiekn
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2006
- Postów
- 1 683
Syla i padlam:-) ale tylko na chwile bo mojemu synowi odwidzialo sie spania i nie spal nawet godziny dzisiaj
Ku mojemu zdziwieniu Natkowi nie smakuje monte. W sobote troche go naciagalo jak kosztowal a pozniej troche podziobal, a dzisiaj totalna olewka i wszystko wypluwal.
A przedtem w sklepie podrywal Pania i na koniec jak wychodzilismy z taka smutna mina pokazywal, ze bola go zabki (kly juz prawie cale sie przebily, ale daja mu w kosc). Dzisiaj troche zimno wiec moze na saune w koncu skocze.
Ku mojemu zdziwieniu Natkowi nie smakuje monte. W sobote troche go naciagalo jak kosztowal a pozniej troche podziobal, a dzisiaj totalna olewka i wszystko wypluwal.
A przedtem w sklepie podrywal Pania i na koniec jak wychodzilismy z taka smutna mina pokazywal, ze bola go zabki (kly juz prawie cale sie przebily, ale daja mu w kosc). Dzisiaj troche zimno wiec moze na saune w koncu skocze.
mała26
Październikowa mama 2005
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2005
- Postów
- 2 263
hey kochane,
Syla, dziewczyny bardzo przepraszam za nasza nieobecnośc, ale pewnie nawet nie zauwazylyście przy tylu głowach... ;-)
a Zuzia wczoraj odstwiała koncert w domu, była dośc nieznośna więc moze to i lepiej. (znacie lek na piszczenie bo ja juz wysiadam...)
tak naprawdę to szwagier wymyślił sobie jazdę wczoraj z moim Konradem naszym autem do Krakowa bo mu samochód zdechł, a później dostałam smsa od koleżanki, że jej siostra znmarła i odechciewa się wszystkiego. Niewiadomo co sie stało, dziewczyna kilka lat starsza ode mnie, młoda, zdrowa, nic jej nie dolegało, znaleźli ja w domu, juz nie zyła... jutro pogrzeb! :-(
i tak zaczęłam urlop...
mam dość złych wiadomości!!!!!!!!!!
buziaki dla was
Syla, dziewczyny bardzo przepraszam za nasza nieobecnośc, ale pewnie nawet nie zauwazylyście przy tylu głowach... ;-)
a Zuzia wczoraj odstwiała koncert w domu, była dośc nieznośna więc moze to i lepiej. (znacie lek na piszczenie bo ja juz wysiadam...)
tak naprawdę to szwagier wymyślił sobie jazdę wczoraj z moim Konradem naszym autem do Krakowa bo mu samochód zdechł, a później dostałam smsa od koleżanki, że jej siostra znmarła i odechciewa się wszystkiego. Niewiadomo co sie stało, dziewczyna kilka lat starsza ode mnie, młoda, zdrowa, nic jej nie dolegało, znaleźli ja w domu, juz nie zyła... jutro pogrzeb! :-(
i tak zaczęłam urlop...
mam dość złych wiadomości!!!!!!!!!!
buziaki dla was
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Mała - błagam Cię, już nie pisz takich rzeczy. Mam wrażenie, ze co post to jakaa rtragedia. współczuję .
Vertigo - ja wyrodna matka biorę Natalię na takie spędy :-), bo nie mam jej z kim zostawić. Ale bawi się dobrze, my razem z nią, młodzi eż, wiec póki co jest ok.
BYłam u Dziadków, poxniej na fitnessie, rany, dziś to myślałam,z e pacnę prowadzącą, no nie wiem, naspeedowała się czy co? ;-) Ale szczęśliwie już po...
Vertigo - ja wyrodna matka biorę Natalię na takie spędy :-), bo nie mam jej z kim zostawić. Ale bawi się dobrze, my razem z nią, młodzi eż, wiec póki co jest ok.
BYłam u Dziadków, poxniej na fitnessie, rany, dziś to myślałam,z e pacnę prowadzącą, no nie wiem, naspeedowała się czy co? ;-) Ale szczęśliwie już po...
Dobry wieczór!
Wrzuciłam link do fotek dla zainteresowanych z wczorajszego spotkania u Syli.
Link jest podany w Kronice pażdziernikowych spotkań.
Zdjęc jest ponad 70 więc proszę uzbroić się w cierpliwość.:-)
jak sie zbiorę to jeszcze podpiszę- znaczy będę miała czas...
Vertigo, to znaczy, że pozostajecie w domku a nie w szpitalu. Chwała Bogu!.
Wrzuciłam link do fotek dla zainteresowanych z wczorajszego spotkania u Syli.
Link jest podany w Kronice pażdziernikowych spotkań.
Zdjęc jest ponad 70 więc proszę uzbroić się w cierpliwość.:-)
jak sie zbiorę to jeszcze podpiszę- znaczy będę miała czas...
Vertigo, to znaczy, że pozostajecie w domku a nie w szpitalu. Chwała Bogu!
.
a one całkiem normalne
reklama
