witam!!

[kasiek74]

Witam!
Syla, zazdroszcze Ci tego plenerku!:-) a obrazy na pewno są super. Więcej wiary!:-)

Kasiu, mam nadzieję, że rzeczywiscie Julci sie na dobre poprawilo. Trzymam kciuki, żeby reszta rodzinki pozostała zdrowa.

My byłysmy juz na spacerku i u tatusia w pracy ( bidulek pracuja za 2 maja).
Słoneczko oczywiście wyszło jak wróciłyśmy do domku:-).
Rany, moje dziecko ostatnio bije jedzeniowe rekordy. Dzis między 6.30 a 11.00 zdażyła zjeśc kaszę, ukraść mi kawałek bułki i parówki, zjeść swoją parówkę i miseczkę płatków kukurydzianych, ciastko u Krzyśka w pracy i przed snem wypic kubek soku nie mówiąc juz o chrupkach w czasie spaceru.

Magdusiek, dokładnie gdzie stacjonowali nie wiem, bo Dawid zgubił cały plan wycieczki. Wiem tylko , że pensjonat nazywał się Magda, był w lesie na Mazurach, pokoje dwu osobowe z łazienkami i telewizorem
No ale chociaż wie co zwiedzali

 

[magdusiek]

Kasiu - dobre i tyle :-)

Syla - Natalia też nie śpi jak jesteśmy wspólnie z Kamilem w domu, ale założe się że gdy teraz ja wyjdę to zasnie w 5 minut...

 

[Jolik]

Hej mamuśki,
Kasiu- fajnie, że z Julką już lepiej ! Aż strach bierze ile tego świństwa jest w powietrzu :-(

Syla - nie martw się z tą wagą. U mnie podobnie :-( Słodyczy staram się unikać a i tak waga mnie się ku słońcu :-( Bez ćwiczń chyba nie ma co liczyć na zniżkę :-)

Doxa - już od miesiąca wybieram się do fryzjera, kosmetyczki ... jestem słabo zorganizowana :-(

U nas wszystko po staremu. Tymek zdrowy i bardzo gadatliwy :-) Gada, gada, gada .... wogóle kochany z niego synuś :-) MIODZIO !!!
W pracy niezły ruch. Przygotowujemy się do audytu więc jest co robić oprócz stałych zajęć.
A poza tym to odliczam dni do urlopu. Jeszcze 1,5 m-ca i fruuuuuuu nad morze :-)

 

[magdusiek]

JOlik - fajnie czytać, ze u Was wszytsko dobrze :-) Oj, audyty pamiętam, koszmarnie wspominam, bo wciąz przychodzili nowi "fachowcy" i musiałam na nowo ich wprowadzac, a przez to praca do zrobienia tylko się gromadziła.

 

[Kasia74]

magdusiekPatrycję jak narazie wirus ominął, czuje się dobrze.

Zasnęłam dzisiaj razem z Julcią o 13.30 i przed chwilką sie obudziłyśmy, chyba odsypiałam nieprzespaną noc spędzoną przy niej jak wymiotowała.
Na dworze paskudna pogoda, rozpadało sie na całego bbrr

W przyszłą sobote ide na 18-tkę do córki mojego kuzyna i kompletnie nie wiem co jej kupić w prezencie.Pieniądze nie wchodzą w grę bo jest strasznie rozrzutna i pewnie natychmiast poleciałaby sobie nakupić niepotrzebnych kosmetyków albo wydałaby je na pizze.

Wolałabym coś co się jej spodoba i z czego będzie zadowolona tylko nie wiem cio!!! Może któraś z was ma jakiegoś pomysła?

 

[magdusiek]

Kasiu - a może jakiś odtwarzacz mp3? albo coś z biżuterii? Ja pamiętam, ze na 18 dostałam dwa piekne złote pierścionki, reszty prezentów nie pamiętam kompletnie, a pierścionki były dane na zasadzie "pamiątki" - jeden od rodziców drugi od dziadków.

 

[*syla*]

o tak pierścionek fajna sprawa, ja do tej pory mam z I Komunii i tylko jego pamiętam. Jak byłam starsza, dałam do powiększenia i jest super. Tylko ja nie noszę na co dzień biżuterii

Hej Joliczku, oj nie zazdroszczę audytu, straszni nudziarze;-)

...Iga dzisiaj się chyba najadła szaleju, nie wiem co w nią wstąpiło, ledwo żyjemy.

 

[magdusiek]

Syla, Natalia też, uwierzysz, ze spała 5 minut? POwaga, no może 8... w samochodzie. chyba kwestia pogody...

 

[*syla*]

no ładnie, może to faktycznie pogoda

 

[Doxa]

Olinek dzisiaj poszedł wcześnie spać, ok. 11 czy trochę później ... i spał jakieś 2,5-3 godziny, a ja w tym czasie malowałam w ogrodzie (hi,hi niestety ogrodzenie, nie krajobraz jak Syla ;-))