malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
Cześć Kobietki,
Cześć Joliku,![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Miło, że w tym ferworze walki o nas nie zapomniałaś!! I wróciłaś!! Wytzrymasz, będziesz chyba pierwszą mamą, z naszego października!!! Bedziemy Wam hóralnie śpiewać sto lat! Na całe gardło. Muszę kliknąć do Doxy, chociaż pewnie w łekend, Mareczek przy niej siedzi. Wyniki w każdym bedź razie lecą jej w dół, co w jej przypadku jest bardzo dobrą informacją!!
Ja tylko na moment. Ola nie opuszcza mnie na krok, cały czas mam ją obok siebie. Stęskniło sie biedactwo starasznie. Byłam dzisiaj u Gina, i niestety bz, chociaż w zasadzie nie niestety bo mogłam zostać wysłana do szpitala. Na razie decyzaja zawieszona do przyszłego piątku, wtedy następna wizyta.
Ja muszę wytrzymać do 25 września, po 25 odstawimy leki i moge zacząć wstawać, jak się coś wydarzy to już .... cóż. czas!
Jakoś wytrzymam!
Humor mi dopisuje, nie przegladałam tego co naskrobałyście, spróbuję nadrobić później. Całuję Was bardzo mocno!!!
Cześć Joliku,
Miło, że w tym ferworze walki o nas nie zapomniałaś!! I wróciłaś!! Wytzrymasz, będziesz chyba pierwszą mamą, z naszego października!!! Bedziemy Wam hóralnie śpiewać sto lat! Na całe gardło. Muszę kliknąć do Doxy, chociaż pewnie w łekend, Mareczek przy niej siedzi. Wyniki w każdym bedź razie lecą jej w dół, co w jej przypadku jest bardzo dobrą informacją!!
Ja tylko na moment. Ola nie opuszcza mnie na krok, cały czas mam ją obok siebie. Stęskniło sie biedactwo starasznie. Byłam dzisiaj u Gina, i niestety bz, chociaż w zasadzie nie niestety bo mogłam zostać wysłana do szpitala. Na razie decyzaja zawieszona do przyszłego piątku, wtedy następna wizyta.
Ja muszę wytrzymać do 25 września, po 25 odstawimy leki i moge zacząć wstawać, jak się coś wydarzy to już .... cóż. czas!
Jakoś wytrzymam!
Humor mi dopisuje, nie przegladałam tego co naskrobałyście, spróbuję nadrobić później. Całuję Was bardzo mocno!!!