reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

Cześć Kobietki,
Cześć Joliku, :)
Miło, że w tym ferworze walki o nas nie zapomniałaś!! I wróciłaś!! Wytzrymasz, będziesz chyba pierwszą mamą, z naszego października!!! Bedziemy Wam hóralnie śpiewać sto lat! Na całe gardło. Muszę kliknąć do Doxy, chociaż pewnie w łekend, Mareczek przy niej siedzi. Wyniki w każdym bedź razie lecą jej w dół, co w jej przypadku jest bardzo dobrą informacją!!
Ja tylko na moment. Ola nie opuszcza mnie na krok, cały czas mam ją obok siebie. Stęskniło sie biedactwo starasznie. Byłam dzisiaj u Gina, i niestety bz, chociaż w zasadzie nie niestety bo mogłam zostać wysłana do szpitala. Na razie decyzaja zawieszona do przyszłego piątku, wtedy następna wizyta.
Ja muszę wytrzymać do 25 września, po 25 odstawimy leki i moge zacząć wstawać, jak się coś wydarzy to już .... cóż. czas!
Jakoś wytrzymam!
Humor mi dopisuje, nie przegladałam tego co naskrobałyście, spróbuję nadrobić później. Całuję Was bardzo mocno!!!
 
reklama
Małgosiu pewnie, że o Was nie zapomniałam :) Jakże bym mogla..
Dobrze, że Twoja rodzinka wrociła już z urlopu, będzie Ci teraz raźniej :-)


Chyba zrezygnuję z nadrabiania zaległości w czytaniu.Jest ego za dużo .... a mój komputer traci moc, a do gniazdka za daleko :-)
 
Witaj Joliku kochany!!!Bardzo sie cieszę,że do nas wróciłaś i że z dzidzia wszystko oki.Czuję ,że uda ci sie dotrwać do tego czasu w którym dzidzia będzie najbezpieczniej mogła wyjść na ten nasz zwariowany świat.U mnie już trochę lepiej z tymi skurczami ale dalej muszę leżeć, tyle że jestem w domu a ty biedna musisz kiblować w szpitalu.Trzymaj się dzielnie i nie zapominaj o nas.
 
Jolik, trzymaj się! Dasz radę :)
Ja byłam u gina, szyjka twarda, 2 cm, przy okazji odebrałam wyniki, cukrzycy nie mam, reszta też w porządku, Natalka obróciła się głową w dół, dostałąm pozwolenie na tygodniowy wyjazd za dwa tygodnie, gin powiedział, że nic nie powinno się zdarzyć. Więc bardzo udany piątek, naprawdę.
 
Cześć Joliku cieszę się że się odezwałaś :) Mam nadzieję że te dni szybko ci lecą bo nie ma nic gorszego niż ciągnące się dni w szpitalnym otoczeniu. Życzę ci wytrwałości i oby dwa tyg szybko zleciały, a Tymek wynarodzi ci wszystko.
Trzymaj się :-*

Magdusiek
gratulacje takich dobrych wyników ;)
 
Witam Jolik!!!
Trzymaj i nie daj sie, scisnij nogi i nie pchaj, a dizdzi niech wyluzuje i niech sie na swiat tak nei pcha.

A tak na serio to naprawde trzymam za was kciuki i napewo wszystkobedzie dobrze.
 
Jolik super że jesteś z nami i pamiętaj że razem rodzimy dopiero 9 października!!!!!!!
Włąsnie siedzę i śpiewam mojej dzidzi "Zabiorę Cię właśnie tam" a mój męzuś zaraz jedzie mojej siostrze skłądać komputer.
Wczoraj byłąm zobaczyć cud który sie pojawił w Lesznie i na sęku drzewa było widać postać papieża.
 
Wczoraj miałam wieczorem z mężem kupe śmiechu bo nasza sunia Doxa zaczełą nam gwałcić ręce, i się zastanawialliśmy gdzie się tego nauczyła..hihih.
chyba jeszcze trochę za mała jest na to zamierzamy je partnera dopiero za rok szukać.
 
Cześć mamuśki
Sorki ze do was nie zaglądałam ale nie mogłam sie dopchać do kompa
Jolik fajnie ze juz jesteś
Nasza córcia jak tatuś w nocy nie może spać
 
reklama
Joliku ciesze sie, ze u Ciebie same dobre wiadomosci :) Wytrzymalas tydzien to dalej tez wytrzymasz!! Moja tesciowa miala taka sama sytuacje 21lat temu ze szwagierka i jeszcze miesiac ja przetrzymali. A teraz medycyna ma jeszcze wieksze mozliwosci. Trzymam kciuki! :-*
 
Do góry