reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

pić dużo trzeba, nawet jak się na stan przedrzucawkowy...
ale zmęczenie też swoje robi. wiem, bo jak się w upał wybrałam z moim mężem w delegację i cały dzień (15 godzin) jechaliśmy samochodem, to wyglądałam jak balon... ale to było w czerwcu.
a teraz to nawet mniej mi wystarczy (np. godzina jazdy) i już puchnę. nie wiem od czego to zależy... zresztą przyczyny gestozy nie są wyjaśnione do końca. w każdym razie naprawdę pomaga leżenie... na serio. wystraczy po troszku, co godzinkę czy dwie połozyć się na pół godziny...
 
reklama
No to mam przerąbane... bo ja jestem wiercipięta.. ale mnie pocieszyłaś, że leżenie pomaga... więc będę leżeć jak kłoda ;D...
 
Za każdym razem miałam robione USg zwykłe , nie mówili mi nigdy , że to na 100% chłopczyk ostatnio było , że na 80%. Dzisiaj miałam robione gdzie indziej niż zwylke , ale i apatatura była nowocześniejsza niż ta którą były robione poprzednie , no i ja się uparłam , żeby lekarz sprawdził dokładnie co by mi żadnych niedomówień nie było potem. No to sprawdził. Ogólnie wszystko było bardziej szczegółowo niż do tej pory (może dlatego , że to robił inny lekarz) , wszystko bez pośpiechu mi wytłumaczył i pokazał palcem , oglądaliśmy serduszko , nóżki , główkę , brzuszek , plecki , robił pomiary wszystko opowiadając bardzo przystępnym dla mnie językiem. Określił wagę , orientacyjnie wyliczył jaka będzie waga przy porodzie , był bardzo miły . Wszystkim życzę tak miłego USG. Tylko mężuś dalej się boczy , że nie chłopiec . Ale jeśli o mnie chodzi to najważniejsze , że zdrowa , no i ta waga (2900) , acha imię też już mam . Wobec powyższych informacji zdecydowałam , że będzie Weroniką. Tak umawialiśmy się z mężem , on wybiera imię dla chłopca ja dla dziewczynki. Może dlatego jeste tez taki zły.
 
Wieczorem jeszcze zajrzę , a teraz jadę odwiedzić kuzynkę , pokarzę jej zdjęcia z USG zobaczymy co ona na to powie , tam ewidentnie nie widać siusiaka tylko bułeczkę
 
Magda no to super gratuluje corci!!!!!!!!! A mecowi przejdzie, zobaczysz corcia bedzie oczkiem tatusia - tak zawsze jest.

A ja dziewczyny czuje sie ostatnio coraz lepiej. Szczerze to chyba najbardziej mi sie podoba 3 trymestr. Wczoraj zaczeslimy ukladac pokoik malej, no i juz sie nie moge doczekac. Az z tego wszystkiego przestalam sie porodu bac.
 
Efunia nie chciałabym tu się bawić w lekarza, ale ja ostatnio miałam taki ból nerek, tyle, że promieniował mi tak że nie mogłam się wyprostować a kręgosłup myślałam że mi się łamie. Ale to były raczej wzdęcia, pomęczyłam się na kibelku parę kocich łbów se zrobiłam (przez wzgląd na ten kręgosłup) i jest O.K. ;)
 
Witam dziewczynki.Własnie wróciłam od lekarza, skurcze dalej są ale jakby trochę mniejsze, dalej mam zażywać lekarstwa i leżeć.Okazało się również,że zamiast przybierać na wadze ja chudnę( mnie to zupełnie nie przeszkadza).Lekarz powiedział,że mam więcej jeść!!!.Przecież nie głoduję siebie i dzidizolka, poprostu jem tyle ile potrzebuję.We czwartek mam usg to bedę wiedziała więcej na temat dzidzi, jedyne co mi dziszij powiedział to że jeszcze sie nie obróciło i dalej siedzi w położeniu miednicowym.Mam nadzieję,że wkrótce fiknie koziołka bo nie mam zamiaru mieć cc.
 
No dobra powiem Wam.......
W sobotę byłąm na sesji fotograficznej dla babyboom, było na prawdę fajnie.
Już niedługo będziecie mogły obejżeć moje zdjęcia w portalu.
Miałam okazję poznać Anię Ślusarczyk, mówie Wam to świetna osóbka, bardzo miła.
 
reklama
Lucky pisze:
No dobra powiem Wam.......
W sobotę byłąm na sesji fotograficznej dla babyboom, było na prawdę fajnie.
Już niedługo będziecie mogły obejżeć moje zdjęcia w portalu.
Miałam okazję poznać Anię Ślusarczyk, mówie Wam to świetna osóbka, bardzo miła.

Lucky, to super. Ja raz w żyuciu miałam sesję i fajnie było, kupa zabawy :)
 
Do góry