witam!!

[Doxa]

Dziewczyny a wiecie coś o stopniach dojrzałości łożyska? Bo ja mam II stopień, ale nie wiem który stopień powinien być na tym etapie ciąży.

 

[Lucky]

Doxa teraz to mnei przeraźiłaś ja też w poprzednim badani miałam jakieś kryształki i z 2 dni temu strasznie uda mnie swędziały?? Co robić??

 

[Lucky]

To moze ja Wam pokażę ostatnie wyniki

 

[efunia]

dawaj lucky śmiało...

 

[Doxa]

Efunia - no to mnie utwierdziłaś co do porodu w dniu 24.09 ;D

Lucky przede wszystkim zrób ponownie badanie i koniecznie "posiew"!!! Po drugie nie panikuj, wg tutejszych lekarzy mój mocz jest przekłamany! W ogóle nie przejęli się tymi wynikami już na izbie przyjęć i potem na oddziale! Tak więc spokojnie słuchaj swojego lekarza!
Swędzenie i białko w moczu najprawdopodobniej nie mają ze sobą nic wspólnego. Ale jeśli cokolwiek Cię niepokoi to koniecznie idź do lekarza, możesz też iść na konsultacje do innego aby być pewną, nic tak źle nie wpływa na dziecko jak Twoje zdenerwowanie!!!!!

 

[efunia]

doxa ja myślę, ze tak!

 

[Damaris]

Witaj Doxa! Strasznie się cieszę, że nie ma jakiegoś najczarniejszego scenarisza i mocno trzymam za Ciebie, Jolika i wszystkie pozostałe mocno kciuki. Jeśli chodzi o typy łożyska to o ile pamiętam z poprzedniej ciąży na początku jest I, potem II i na końcu III. Jest to tzw. starość łożyska. Typ II to jeszcze nie porodowy więc jest ok. Łożysko im starsze tym gorsze. tzn. coraz mniej dobroci dzidziusiowi przesyła, dlatego trzeba uważać żeby go nie "przestarzeć" Mnie wywoływali poród właśnie m.in. przez zbyt stare łożysko, co potwierdziła położna po wyjęciu go ze mnie. Ale to zbyt szybkie starzenie się łożyska było spowodowane dużą ilością zastrzyków na podtrzymanie ciąży i przyśpieszenie rozwoju dziecka stąd i łożysko mi się przedwcześnie postarzało. To tyle o łożysku mi się nasunęło. Całuję Cię mocno i pozdrawiam!

 

[Anja26]

Witam Panie,
Musze wam poweidziec ze mam 8 stron do nadrobienia i az sie boje czytac naszego watku.  Normlanie jestem przerazona i chce wam powiedziec ze za wszsytkie trzymam kciuki i o was wszsytkich mysle.  Juz tyle przeszlysmy takze teraz MUSI byc dobrze.

 

[Lucky]

to jest jedno zaraz wkleję następne wyniki (moczu)

 

[Damaris]

Przyznam szczerze, że mam leżeć ale ostatnio sobie troszkę pofolgowałam przy pracach domowych. Po lekturze ostatnich postów strach mnie jednak obleciał i raczej dam sobie na wstrzymanie. Najgorsze jest to, że do porodu jestem jeszcze kompletnie nie przygotowana. Podobnie jak Teddy do torby szpitalnej nie miałabym zupełnie co włożyć. Nawet pół ubranka dla maleństwa nie mam jeszcze przygotowanego - wszystko leży gdzieś u teściów po poprzedniej Niuni. Katastofa! Jaby co to leżę!