reklama
dzień dobry,
puchy, puchy. a podobno wakacje :-)
ja wczoraj do Was zajrzałam i....wyłączyłam komputer. Byłam tak zmęczona emocjami, że rozjeżdzały mi się literki. Wyniki 28 sierpnia. Ale egzamin jak matura- losowanie numerków, dowód, asekuracja do kibelka:-) Padłam wczoraj w ciuchach, makijażu i przed telewizorem
co do pracy to po raz pierwszy w życiu dopada mnie myśl , że może fajnie zostać w domu z dzieciakami. gdybym miała jakiś pomysł na dorywczą pracę albo jakieś pół etatu to byłoby fajnie. niestety kredyty skutecznie uniemożliwiają mi zostanie w domu, tylko z jedną pensją.
ale pocieszam się, że mamy 20 tygodni macierzyńskiego. Moja kumpela w stanach ma 6 tygodni , a w tym 3 zaległego urlopu kicha, co ?
puchy, puchy. a podobno wakacje :-)
ja wczoraj do Was zajrzałam i....wyłączyłam komputer. Byłam tak zmęczona emocjami, że rozjeżdzały mi się literki. Wyniki 28 sierpnia. Ale egzamin jak matura- losowanie numerków, dowód, asekuracja do kibelka:-) Padłam wczoraj w ciuchach, makijażu i przed telewizorem
co do pracy to po raz pierwszy w życiu dopada mnie myśl , że może fajnie zostać w domu z dzieciakami. gdybym miała jakiś pomysł na dorywczą pracę albo jakieś pół etatu to byłoby fajnie. niestety kredyty skutecznie uniemożliwiają mi zostanie w domu, tylko z jedną pensją.
ale pocieszam się, że mamy 20 tygodni macierzyńskiego. Moja kumpela w stanach ma 6 tygodni , a w tym 3 zaległego urlopu kicha, co ?
ja właśnie sobie uświadomiłam ze od 3 lat siedze w domu i przede mna kolejne trzy. no moze dwa. i ze nie chce juz pracowac tam gdzie pracowałam (o tym wiem od dawna), ale na boga co ja wpisze w cv? 2005-2010 gospodyni domowa? jak ja znajdę pracę po tylu latach?
niby od dwoch lat prowadzę firmę ale czy to się w ogole mi przyda w poszukiwaniu stabilnej posady... no i to mnie jakoś dołuje. bez sensu, bo przecież przez najbliższy rok to na bank nie pojde do pracy. ale chciałabym... echhh.. moze sobie coś wkręcam, sama juz nie wiem.
jasiu wraca z pracy dość poźno, zaczęła się kampania i roboty ma full, a ja sama z dzieciakami w domu. nawet nie ma do kogo buzi otworzyć... poza tymkiem i zofią.... :-( nawet w perspektywie wakacji żadnych bo jasiek urlopu do października nie dostanie, a ja sama z dwojka to na pewno sie nigdzie nie wybiore. i tak oto czarno widze moje zycie.
niby od dwoch lat prowadzę firmę ale czy to się w ogole mi przyda w poszukiwaniu stabilnej posady... no i to mnie jakoś dołuje. bez sensu, bo przecież przez najbliższy rok to na bank nie pojde do pracy. ale chciałabym... echhh.. moze sobie coś wkręcam, sama juz nie wiem.
jasiu wraca z pracy dość poźno, zaczęła się kampania i roboty ma full, a ja sama z dzieciakami w domu. nawet nie ma do kogo buzi otworzyć... poza tymkiem i zofią.... :-( nawet w perspektywie wakacji żadnych bo jasiek urlopu do października nie dostanie, a ja sama z dwojka to na pewno sie nigdzie nie wybiore. i tak oto czarno widze moje zycie.
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Efuniu - myślałam o tym całkiem niedawno ;-) Ale myslę, że to, ze prowadzisz firme pomoże, bo jednak coś w tym cv wpiszesz, poza tym wpiszesz że masz odchowane dzieci, co też dobrze robi. A moze z Zosią będziesz krócej w domu niż z TYmkiem? Z doświadczenia koleżanek, które mają dwójke dzieci widzę, ze to dośc częsta opcja i trudno się dziwić.
Z tym byciem sama z dziećmi to uwierz mi, wiem jak to jest, K. teraz zmienił pracę i część weekendów ma wolnych, ale przypomnij sobie jak miałam do niedawna. Głowa do góry, będzie dobrze!
Z tym byciem sama z dziećmi to uwierz mi, wiem jak to jest, K. teraz zmienił pracę i część weekendów ma wolnych, ale przypomnij sobie jak miałam do niedawna. Głowa do góry, będzie dobrze!
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Dzień dobry!
Lindsay dobrze, że egzaminy już za Tobą, trzymam kciuki za wyniki!
Efuniu pomoże, pomoże fakt że prowadziłaś firmę, będzie to dobrze świadczyło o Tobie, że umiałaś pogodzić prowadzenie domu, opiekę nad dwójką dzieci z pracą!
Lindsay dobrze, że egzaminy już za Tobą, trzymam kciuki za wyniki!
Efuniu pomoże, pomoże fakt że prowadziłaś firmę, będzie to dobrze świadczyło o Tobie, że umiałaś pogodzić prowadzenie domu, opiekę nad dwójką dzieci z pracą!
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
No i mi się niechcący wysłała za wcześnie odpowiedź, więc kontynuuję.
Nie pamiętam, czy już pisałam, ale gdy miałam mało pracy, chyba jakiś miesiąc nie miałam zleceń, to nie mogłam już w domu wytrzymać, myślałam jak tu szybciej dać Olinka do przedszkola, a samej iść do pracy, ale gdy z kolei miałam tak, że calutki tydzień o 5-ej rano wstawałam i wychodziłam na cały dzień, wracałam wieczorem, potem jeszcze w weekend poszłam na te wartsztaty gotowania, to słuchajcie, o niczym innym nie marzyłam, jak o siedzieniu w domu :-) Gdy dzień wolny pojawił się, nigdzie z Olim nie wyszliśmy, no poza własnym ogrodem. Czerpałam ogromną przyjemność z przebywania w domu! Tak więc, i tak niedobrze i tak niedobrze ;-), a może i tak dobrze i tak dobrze - trudno tu dogodzić :-)
A w radiu mi się podobało, jak dotąd byłam dwa razy, ciekawe doświadczenie. Nie żebym od razu miała parcie na szkoło ;-), ale fajnie, coś innego, nowego!
Nie pamiętam, czy już pisałam, ale gdy miałam mało pracy, chyba jakiś miesiąc nie miałam zleceń, to nie mogłam już w domu wytrzymać, myślałam jak tu szybciej dać Olinka do przedszkola, a samej iść do pracy, ale gdy z kolei miałam tak, że calutki tydzień o 5-ej rano wstawałam i wychodziłam na cały dzień, wracałam wieczorem, potem jeszcze w weekend poszłam na te wartsztaty gotowania, to słuchajcie, o niczym innym nie marzyłam, jak o siedzieniu w domu :-) Gdy dzień wolny pojawił się, nigdzie z Olim nie wyszliśmy, no poza własnym ogrodem. Czerpałam ogromną przyjemność z przebywania w domu! Tak więc, i tak niedobrze i tak niedobrze ;-), a może i tak dobrze i tak dobrze - trudno tu dogodzić :-)
A w radiu mi się podobało, jak dotąd byłam dwa razy, ciekawe doświadczenie. Nie żebym od razu miała parcie na szkoło ;-), ale fajnie, coś innego, nowego!
reklama
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Dokładnie, najważnmiejsza róznorodnosc. Ja przyznam że w domu bym oszalała, zrestzą jak niedawno zauważyła jedna koleżanka, nas z Natalką nosi i raczej jestesmy w ruchu i wszędzie, jak zauważa Kamil - mało kiedy w domu.
Dlatego teraz myślę o pracy przez kilka miesięcy, wolnym itd. Bo non stop nie chcę, zbyt podoba mi się wolnośc i to, ze mogę wsiaśc w samochód i pojechac sobie gdzieś z dnia na dzień.
Dlatego teraz myślę o pracy przez kilka miesięcy, wolnym itd. Bo non stop nie chcę, zbyt podoba mi się wolnośc i to, ze mogę wsiaśc w samochód i pojechac sobie gdzieś z dnia na dzień.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: