reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

witam!!

reklama
Dzień dobry
Mała - zdrówka dla Zuzi i spokoju życzę!
Doxa- wszystkiego najlpeszego. Zrobiłaś listę? POmogło?
 
Mała26, widzisz nie przeczytałam co napisałyście, zdrówka dla Zuzi - biedna malutka.
U nas wczoraj tez dużo się działo. Przenosiłam Filipa w bujaczku z miejsca na miejsce (na szczęście tuż przy podłodze), no i leżaczek nie wytrzymał ciężaru mego synka.. Filipek walną czołem o podłogę i ma wielkiego guza z siniakiem :szok: Na dodatek idą mu zęby i w nocy wysoka gorączka. Wczoraj byłam w szoku a dzisiaj po nieprzespanej nocy padnięta...
 
witajcie :)

drzewko
wspołczucia. mam nadzieję, ze gorączka taka jednodniowa będzie. co do leżaczka ja wciąż mam wrazenie, ze zaraz sie zarwie... ma rączki po bokach, ale ja chwytam pod pachę i lece ;-)

mała dużo zdrówka dla Zuzi i dla ciebie dużo siły. kurcze, pleśniawki to wstrętna rzecz. dzieciaki tak się meczą z nimi :-( tymek miał raz, po anginie. najpierw nie jadł, bo angina i opryszczka, poźniej nie jadł, bo pleśniawki. namęczył się biedak niewąsko a my z nim :-(

lindsay nasze chłopaki to jak bracia ;-) tymek wczoraj sie obudził z jękiem "daj mi bułkę". bułki nie było. zazwyczaj spokojnie przyjmuje takie wieści i spokojnie mowi: "kupimy", ale wczoraj wrzask i płacz "DAJ BUŁKĘ! JA CHCĘ BUŁKĘ!" nienawidzę jak się budzi w takim "radosnym" nastroju. i chciałam tylko powiedzieć, ze niedawno martwiłyśmy sie ze zaburzamy dzieciom odruch ssania przez nakładki i takie tam... a teraz wolałabym jak boga kocham karmić mojego dwuipołlatka przez nakładki niż przezywac te awantury... echhh życie!

doxa
wszystkiego naj naj najlepszego o czym tylko marzysz!
 
Dzień dobry!

Kochane wszystkim Wam serdecznie dziękuję za życzenia! Buziaki cmok, cmok!

Lindsay no to Macius spisał się wzorowo w Urzędzi, wie kiedy nie może "szaleć"! Słusznie że wykorzystałaś swój stan, należą Ci się teraz przywileje i korzystaj z nich póki możesz!

Tusiekn ano o 5 bo w Warszawie by dojechać gdzieś na 8 rano, to muszę na diablene korki założyć jakieś 1,5 godziny!

Mała ucałuj Zuzię od nas, biedulka! Mam nadzieję, że szybko to minie!

Drzewko humorek trochę lepszy, dzięki. Magdusiek nie, nie robiłam listy. Wystarczyło, że z Wami tutaj chwilę o tym pogadałam. Wasze wsparcie pomogło. Nawet nie wiecie jak bardzo!! Dziękuję Wam wszystkim jeszcze raz!

Drzewko oj biedny Filipek, oby gorączka szybko go opuściła!!! A tak z ciekawości, to ile on już waży??

Efunia, Lindsay ja to Wam serdecznie współczuję z powodu "buntu". I podziwiam!! Za cierpliwość! Nawet sobie tego nie wyobrażam!!

My dzisiaj z Olim gotowaliśmy od rana i szybki torcik robiliśmy. Wszystko było super, do momentu kiedy śmietana w trakcie ubijania postanowiła opuścić naczynie:-D Wszystko było w tej śmietanie i blat, i cały mikser, i Oli, i ja, i zeszyt z przepisami i kilka sprzętów kuchenych ... no czad. Więcej sprzątania niż robienia tortu ;-) Ciekawe co z niego wyszło? Bo nie miałam drugiej śmietany :-D
 
Doxa - na korki mam radę, przenieś się do W-wy i będzie łatwiej. Ode mnie na 8:00 bez problemu się dojeżdża, na 9:00 zresztą też :-)
 
Magdusiek wiesz, ja mieszkam 5km od Warszawy ;-) Problem w przejechaniu Wisły, wszystkie mosty stoją, a raczej dojazdy do tych mostów, a ja musiałam się do Centrum dostać i dodatkowo znaleźć tam miejsce do zaparkowania.
A Ty którędy do Centrum jeździsz omijając korki? Aleje przecież stoją i Dźwigowa też ... Moja bratanica z Pruszkowa dojeżdża na Pl. Trzech Krzyży i masakra, 2 godziny jedzie!
 
Aaa, a od poniedziałku będę musiała na 8 dostać się na Bemowo, masz jakieś propozycje ominięcia korków? Toruńska o tej porze od-pa-da!
 
No coś Ty? 5? Chyba od ostatniej najmniejszej tablicy ;-)
. Co Was podkusiło? ;-)
A z Pruszkowa to kicha, ale ja nie piszę o miejscowościach spod W-wy tylko o W-wie.
Bo ja nie jeżdże ani Alejami ani Dźwigową :-) Np przez Włochy albo przez Wolę, a Dźwigową omijasz jadąc przez POtrzebną. Zero korków, czasem za szybko można być.
Dziś byłam w ciągu dnia nja MOkotowie i w drugą, aż się zdziwiłam, ze tak błyskawicznie. A jak dorobią jeszcze jeden wiadukt to do[iero będzie super, pewnie korki sie zrobią jak go zaczną budować, ale to co innego.
 
reklama
Doxa sto lat z okazji urodzinek. Słońca w sercu i uśmiechu na twarzy:-)

Ja na krótko. Mam doła giganta. Moje dziecko pokazało dalszą część " mamo ja Ci pokażę". Efunia po naszej rozmowie było już tylko gorzej.:-(Dobrze , że jutro wolne. Cierpliwość dzisiaj na wymarciu, a przyszło ogromne zmęczenie.
Już zapomniałam, że miałam krótkie ,miłe wakacje. Ech.

Mała26 zdrówka dla Zuzi.

A na pocieszenie powiem, że....dzięki Bogu nie wiem co to korki:-D
 
Do góry