tusiekn
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2006
- Postów
- 1 683
Witam sie,
Oj mam zaleglosci widze a wszystko to bo zaczynam na nowo cwiczenia
Przede wszystkim Anno wielkie gratulacje, duzy chlopak i imie fajne i dobrze ze porod krotki, wiem cos o tym;-)
Lindsay czyli Moniko ok, teraz to juz w ogole jakbym cie znala;-)
Mala a moze Zuza przez chorobe nie ma apetytu? Ja jestem zwolenniczka nie zmuszania, zglodnieje to samo poprosi, no chyba ze to trwaloby dluzszy czas i pojawialay sie jakies inne objawy. A pieluchy...ja zakladam tylko na noc i chyba z niej zrezygnujemy bo jest przewaznie sucha a rano sam idzie do toalety. Doskonale potrafi przetrzymac mocz tak jak Natalka Magdy. Jedynym problemem jest robienie kupy w peiluche i to zawsze po spaniu w dzien, nie mam juz pomyslow, na nocnik nie usiadzie na toalete sie boi, nic czekam dalej i daje czas. Pamietam jak raz byla taka sytuacja w niani z dzieckiem bodajze 3 letnim jak bral pieluche chlopczyk i szedl gdzies do kata, tylko jzu nie ogladnelam co na to niania poradzila, moze pamietacie?;-)
A z jedzeniem trudno mi powiedziec, raz zje konia z kopytami innym razem mniej, no i totalny odrzut sokow bobofrut, tylko kartonik z rureczka. Nie wspomne o mleku na widok ktorego dostaje bialej, nawet smakowego nie wypije.
Drzewko a kiedy byliscie w tym kinie? Bo my tez bylismy, na typowej reklamowanej polskiej komedii;-) ale bylo super i teraz obiecujemy sobie czesciej wychodzic do kina. Sie rozpisalam...
Oj mam zaleglosci widze a wszystko to bo zaczynam na nowo cwiczenia
Przede wszystkim Anno wielkie gratulacje, duzy chlopak i imie fajne i dobrze ze porod krotki, wiem cos o tym;-)
Lindsay czyli Moniko ok, teraz to juz w ogole jakbym cie znala;-)
Mala a moze Zuza przez chorobe nie ma apetytu? Ja jestem zwolenniczka nie zmuszania, zglodnieje to samo poprosi, no chyba ze to trwaloby dluzszy czas i pojawialay sie jakies inne objawy. A pieluchy...ja zakladam tylko na noc i chyba z niej zrezygnujemy bo jest przewaznie sucha a rano sam idzie do toalety. Doskonale potrafi przetrzymac mocz tak jak Natalka Magdy. Jedynym problemem jest robienie kupy w peiluche i to zawsze po spaniu w dzien, nie mam juz pomyslow, na nocnik nie usiadzie na toalete sie boi, nic czekam dalej i daje czas. Pamietam jak raz byla taka sytuacja w niani z dzieckiem bodajze 3 letnim jak bral pieluche chlopczyk i szedl gdzies do kata, tylko jzu nie ogladnelam co na to niania poradzila, moze pamietacie?;-)
A z jedzeniem trudno mi powiedziec, raz zje konia z kopytami innym razem mniej, no i totalny odrzut sokow bobofrut, tylko kartonik z rureczka. Nie wspomne o mleku na widok ktorego dostaje bialej, nawet smakowego nie wypije.
Drzewko a kiedy byliscie w tym kinie? Bo my tez bylismy, na typowej reklamowanej polskiej komedii;-) ale bylo super i teraz obiecujemy sobie czesciej wychodzic do kina. Sie rozpisalam...