reklama
*syla*
kobieta pracująca...
Magdusiek to z jednej strony dobrze, ze ma tyle pasji, ale pewnie i tak jakos Ci to wynagradza (ten czas):-)
A Tusiek zesikal sie kolo lozka swojego i powiedzial "o o ale JAJA" O nie znowu sie zesikal kolo nocnika i mowi jaja
buhaha dobre, dobre Tusiek!!!!
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
*syla*
kobieta pracująca...
MOże na nie patrzy ;-)
uhaha:-) ale się uśmiałam
*syla*
kobieta pracująca...
no nie i Ty przeciwko mnie bestyjo????;-)Doxa, a jakoś tak miałam. I jeszcze jak poczytałam o braku wiary w siebie to mi sie przypomniało, ze bojowy ;-)
dziś w pracy okazało się że trzeba być kablem żeby na Ciebie nie zwalono spieprzonej przez siebie sprawy a teraz Ty mi dokopujesz?
Szczęście że szefowa wie o co biega, ale już nie mogę znieść takiej wredoty.
Kurczę wychodzi na to, że powinnam chodzić z głową w chmurach wszystkich mieć w czterech i mówić że jestem najlepsza i najpiękniejsza pod słońcem, wszystko najlepiej robię a inni to za co się nie złapią to spieprzą? No i jeszcze w ramach rozrywki nadawać na inych?
Wiecie, przez 30 lat się nie nauczyłam jacy ludzie potrafią być jak przez ostatnie 4.
Potrafią patrzeć Ci w oczy i łżeć a ja mam za dużo dumy i kultury w sobie żeby mu napluć w ryj na spotkaniu....i tacy najwyżej zachodzą. Nie wiem czy kiedykolwiek to zrozumiem....
więc z optymizmu to na tyle Vertigo;-)
no nie i Ty przeciwko mnie bestyjo????;-)
Kurczę wychodzi na to, że powinnam chodzić z głową w chmurach wszystkich mieć w czterech i mówić że jestem najlepsza i najpiękniejsza pod słońcem, wszystko najlepiej robię
o
a nie jesteś!!!!???
![Cool :cool: :cool:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/cool.gif)
*syla*
kobieta pracująca...
...a jest ktoś taki na tym świecie?;-)
reklama
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Tak, ja.
Mnie dzis osłabiła koleżanka.... jęczy od dłuzszego czasu, ze nie ma kasy, że nie ma nic, że w październiku rodzi i nie stać jej na wyprawkę, ze wsyztsko takie drogie itd. No i mam za swoje - bo ja debil oczywiście wzięłam to do siebie i zaczęłam nawet szukać co by jej dac itd... kombinezon kupiłam dla jej coreczki, jakieś rzeczy co i rusz dawałam. No wiec jakby ktoś nie wiedział tyo ona nie ma... łżóeczko za 1200, komodka za 1400, wózek bez spacerówki za 2200. Jakieś pytania???
Bo ile razy ze ma rozmawiałą to tylko ":wezmę albo taniutko odkupię, bo nie mam pieniędzy". No ja pikolę...
Mnie dzis osłabiła koleżanka.... jęczy od dłuzszego czasu, ze nie ma kasy, że nie ma nic, że w październiku rodzi i nie stać jej na wyprawkę, ze wsyztsko takie drogie itd. No i mam za swoje - bo ja debil oczywiście wzięłam to do siebie i zaczęłam nawet szukać co by jej dac itd... kombinezon kupiłam dla jej coreczki, jakieś rzeczy co i rusz dawałam. No wiec jakby ktoś nie wiedział tyo ona nie ma... łżóeczko za 1200, komodka za 1400, wózek bez spacerówki za 2200. Jakieś pytania???
Bo ile razy ze ma rozmawiałą to tylko ":wezmę albo taniutko odkupię, bo nie mam pieniędzy". No ja pikolę...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: