witam!!

[*syla*]

Kasiek, super!!! Kiedy Ty na to wszystko znajdujesz czas?

Teddy, Magduś dobrze że ten plakat nie jest ogólnodostępny bo Magdusiek byś się nie opędziła od telefonów:-)

Teddy nieźle Ci to wyszło!

a my wczoraj cały dzień na dwórku z zerwą na drzemkę. Pieczrki z grilla, kiełbaska, ognicho póxniej coby się podgrzać;-)

a teraz słuchajcie! Jolik, pisałaś że przytyłaś 2kg.....ja wczoraj odważyłam się wejść na wagę :-( +5kg :-( odkąd skończyłam karmić.

No i jestem załamana, nie wiem z czego te 5kg, więcej ważę niż przed ciążą.

 

[mała26]

witam,
u nas też pięknie. Wczoraj byliśmy na działce u teściów. Nawet Zuzia ma piękną nową piaskownicę, hmmm wg mnie za mała bo się z braciszkiem ciotecznym oboje nie mieszcza nawet ale ważne że cos jest. ;-)
dzisiaj jedziemy do moich rodziców wic może na spacerek się wybierzemy pokazać cioci (mojej siostrze) domek kóry mielibysmy kupić.

 

[mała26]

Syla ty mnie nie załamuj z tymi kilogramami, bo ja się boję na wagę stanąć.

 

[kasiek74]

Witam!
No jeszcze mi nie gratulujcie. Wyników nie znam ale napisałam na moj gust dobrze , bo wstyd jakbym nie napisała w końcu musze dawac przykład moim synom

Ja ważę....6,5 kg wiecej niz przed ciążą co prawda przed ciążą miałam nie dowagę i musiałam kupować rozmiar 34. I to była przesada! Chciałabym zrzucić ze 2 kg, które przez zime mi przybyło i ani grama więcej.
Syla, Ty wyglądasz ładnie i kobieco i nie widze pokoju do niepokoju.Z całą pewnościa nie tylko mąż się za Toba oglada...

 

[*syla*]

pewnie że zdałaś!!! i to pewnie na 5! Jeszcze raz zaznaczę że Cię podziwiam!!!!!!
Trójka dzieci, dom, praca i jeszcze podyplomówka!!!!!!!!!!
Podziwiam Cię, mi jest się strasznie ciężko zmobilizować do nauki. Muszę złapać trochę oddechu i w październiku ruszę wreszcie. Bo teraz byłoby wszystko na siłę i z niechęcią....
Najgorsze, że chodzi mi po głowie coś plastycznego , ja jednak najlepiej się czuję jak coś tworzę, choćby w xls, nie cierpię powielać i robić ciągle tego samego...

Mała, czyli nadal się zastanawiacie nad kupnem tego domku????

 

[kasiek74]

Sylus, dzieki za ten podziw, ale bez przesady! Ja tylko realizuję w pewnym stopniu marzenia, a rodzina to też to o czym marzyłam, bo moje dzieciństwo było dość skomplikowane i tak naprawde nigdy prawdziwej rodziny nie miałam .....

Mała, a Ty nie łaź koło domu tylko go kupuj!!!!:-)

 

[magdusiek]

Dzień dobry
BYłam rano na pilatesie, na kawie, później na spacerze z Natalią i Kamilem, wydałam im obiad, kto może ten odpoczywa, a na mnie czeka góra prasowania i innych takich :-( I gdzie jest sprawiedliwość? Bo przeciez ja jestem wypoczęta, bo przecież nie pracuję itd. I niech mi jeszcze ktoś powie, że siedzę to przyłożę jakimś brudnym garem...

 

[kasiek74]

Magdusiek, wiadomo, czy w domu z dzieckiem czy w pracy człowiek jest umordowany. Ja czasem ide z ochota do pracy,żeby od rodzinki odpocząć.... ale pomyśl jaką sprawiedliwość mają mamy pracujące w domu niby podział obowiązków, ale jakims dziwnym zbiegiem okoliczności to my zawsze prasujemy, gotujemy i zajmujemy sie dziećmi, a co zostaje facetom?;-)

 

[magdusiek]

Kasiek - podział??? jasne, u mnie w domu, dobre żarty.
ja juz słów nie mam...

 

[tusiekn]

Dobry wieczor i dobranoc. Jestem padnieta, caly dzien praktycznie bylismy na dworze, Tusiek padl po kolacji. Magdusiek skad ja to znam i wiem co czujesz. A ja czasem nie mam sily codziennie robic domowe obowiazki i poszlabym do pracy, a tu jeszcze musze znalezc czas na pisanie magisterki.