reklama
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
witam w piekny piatkowy poranek... :-)
Kasiek, wielka szkoda, ze Ci sie taka sytuacja trafila, tym bardziej, ze przeciez sami sie do Ciebie zglosili o pomoc (dobrze pamietam?), wiec chyba mieli wole wspolpracy... no szkoda naprawde...
moja babcia tez wczoraj dala popis, ale zaskoczyla mnie, bo przeprosila... otoz, niedawno przeniosla telefon z TPsy do Sferii, i juz tepsowy powinna miec wylaczony, ale nie ma, moze i dobrze... dzwoni do mnie z tepsowego, ze jej Krystian jakis kabel w tamtym przelaczyl i nie ma sygnalu, zebym przyszla z pracy jej wlaczyc i ze "jest niedobry, gowniarz jeden"... nie poszlam oczywiscie, ale przyznam, ze na slowo "gowniarz" zakulo mnie serce, ale juz nic nie mowilam, dopiero jak przyszlam do domu, zwrocilam jej uwage, zeby sie powstrzymala od takich stwierdzen, bo rownie dobrze ja mozna by nazywac starucha, a nikt tego przeciez nie robi... i zreflektowala sie kobieta, bylam zaskoczona...
kino nam niestety nie wypalilo, tym razem tatus nie dopisal, ale byl wyjatkowo padniety po pracy, wiec sie nie czepiam, moze uda nam sie w Konskich pojsc... zostawimy mlodziez z dziadkiem i wyskoczymy gdzies... :-)
Kasiek, wielka szkoda, ze Ci sie taka sytuacja trafila, tym bardziej, ze przeciez sami sie do Ciebie zglosili o pomoc (dobrze pamietam?), wiec chyba mieli wole wspolpracy... no szkoda naprawde...
moja babcia tez wczoraj dala popis, ale zaskoczyla mnie, bo przeprosila... otoz, niedawno przeniosla telefon z TPsy do Sferii, i juz tepsowy powinna miec wylaczony, ale nie ma, moze i dobrze... dzwoni do mnie z tepsowego, ze jej Krystian jakis kabel w tamtym przelaczyl i nie ma sygnalu, zebym przyszla z pracy jej wlaczyc i ze "jest niedobry, gowniarz jeden"... nie poszlam oczywiscie, ale przyznam, ze na slowo "gowniarz" zakulo mnie serce, ale juz nic nie mowilam, dopiero jak przyszlam do domu, zwrocilam jej uwage, zeby sie powstrzymala od takich stwierdzen, bo rownie dobrze ja mozna by nazywac starucha, a nikt tego przeciez nie robi... i zreflektowala sie kobieta, bylam zaskoczona...
kino nam niestety nie wypalilo, tym razem tatus nie dopisal, ale byl wyjatkowo padniety po pracy, wiec sie nie czepiam, moze uda nam sie w Konskich pojsc... zostawimy mlodziez z dziadkiem i wyskoczymy gdzies... :-)
mała26
Październikowa mama 2005
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2005
- Postów
- 2 263
Witam,
a ja chcę spać!!!!!!! spał nam się dziś super, a jdnak ejstem niewyspana. a weekend znów w pracy. wrrrr
Wczoraj robiłam obiadek na parze, pycha!!!! a mężusiowi jak smakował!
Teddy co ty w Końskich robisz?! :-)
no więc wracam wczoraj z pracy a moje dziecko wygląda jak po drugiej wojnie światowej!!! Bawiła się z babcią (teściową) na kanapie rozłozonej i walnęła w półkę od tej kanapy obdzierając sobie niezły kawał skóry pod oczkiem! chyba nie dodam komentarzy...
a ja chcę spać!!!!!!! spał nam się dziś super, a jdnak ejstem niewyspana. a weekend znów w pracy. wrrrr
Wczoraj robiłam obiadek na parze, pycha!!!! a mężusiowi jak smakował!
Teddy co ty w Końskich robisz?! :-)
no więc wracam wczoraj z pracy a moje dziecko wygląda jak po drugiej wojnie światowej!!! Bawiła się z babcią (teściową) na kanapie rozłozonej i walnęła w półkę od tej kanapy obdzierając sobie niezły kawał skóry pod oczkiem! chyba nie dodam komentarzy...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: