Kaszu,
Nie martw sie kochana, to na pewno nic groźnego. Pogadaj koniecznie z lekarzem i dowiedz się o profilaktykę postępowania. U nas w W - wie w poradni genetycznej robią dzieciakom z grupy ryzyka (Ty i Laurka w takiej jesteście) badania i monitorują cały czas. Może udaj się do właściwego ośrodka (zreszta teraz to można wszędzie) i zapiszcie się obie do tego programu. Bo Laurka to jedno, ale jeszcze Jesteś Ty i Twoja siostra!
Gratulacje za fantastycznie zdany egzamin!!!!
Luszka,
ja juz po shoppingu, kupiłam .... herbatkę dla Misia i formę do tarty!!! ;D ( brałam 10 torebek, szkoda, że nie widziałyście miny Pana ;D), acha staniała i teraz kosztuje całe.... 3,90 zł!
poza tym nabyłyśmy z Doxą, drogą kupna pojemniki na zabawki dla dzieciaków i ja jeszcze kupiłam krzesełko turystyczne dla Jasia! Jestem bardzo zadowolona. Dla siebie, śliczną, słodziutką, wiosenną bluzeczkę :laugh:
a spacerek też odbębniony, co prawda ze względu na pogodę tylko godzinę, ale Jaś jeszcze kima na balkonie.
Dziś mój Synek zaliczył "dorosły" spacer w spacerówce. Ale zabawa (ciekawe dla kogo większa) ;D
Patka,
sama piecz chlebek. 5 minut roboty, a mąż z okazaji Walentynek i chleba :
.......
Magdusiek,
Natychmiast proszę zrobić prezentację pierścienia!!
ale sie rozpisałam