Witaj Kaszu szkoda że tak mało cię tu jest.
To niby rok ale rana chlernie boli, od śmierci mojego brata minęło juz tyle lat ale czasem jak przysiądę to i do tej pory zdaża się że łezka popłynie. Był naszym jedynym bratem strasznie wyczekiwanym.
Teraz kiedy masz tyle na głowie i kiedy zdaża się że masz dość- ona byłaby ci pomocna i wspierałaby cię. Pamiętaj że ona patrzy z góry i podziwia cię. Na pewno jest z ciebie dumna, trzym się i bądz silna :-*
To niby rok ale rana chlernie boli, od śmierci mojego brata minęło juz tyle lat ale czasem jak przysiądę to i do tej pory zdaża się że łezka popłynie. Był naszym jedynym bratem strasznie wyczekiwanym.
Teraz kiedy masz tyle na głowie i kiedy zdaża się że masz dość- ona byłaby ci pomocna i wspierałaby cię. Pamiętaj że ona patrzy z góry i podziwia cię. Na pewno jest z ciebie dumna, trzym się i bądz silna :-*