Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
Frezja,
ugniatam mu brzuszek dwoma palcami dookola pepka - tak jak ida godziny na zegarze 1, 2, 3... itd. - to pobudza kiszki do pracy
(teraz, po 3 miesiacu mozna tez masowac - ale jak, to dokladnie nie wiem)
no i krecenie nozkami w pachwinkach, tak jak sie robi rowerek, ale dwoma na raz... co jakis czas przyciagam nogi mocno do brzuszka - wtedy ida porzadne pruki...
tylko delikatnie trzeba krecic, zeby ze stawow nie powypadaly...
Patka,
mi nie chodzi o to ze rzadko robi, chodzi o to, sie sie strasznie przy nich meczyl... teraz jest oki, nawet po nim nie widac kiedy robi...
ugniatam mu brzuszek dwoma palcami dookola pepka - tak jak ida godziny na zegarze 1, 2, 3... itd. - to pobudza kiszki do pracy
(teraz, po 3 miesiacu mozna tez masowac - ale jak, to dokladnie nie wiem)
no i krecenie nozkami w pachwinkach, tak jak sie robi rowerek, ale dwoma na raz... co jakis czas przyciagam nogi mocno do brzuszka - wtedy ida porzadne pruki...
tylko delikatnie trzeba krecic, zeby ze stawow nie powypadaly...
Patka,
mi nie chodzi o to ze rzadko robi, chodzi o to, sie sie strasznie przy nich meczyl... teraz jest oki, nawet po nim nie widac kiedy robi...