reklama
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Galeria cudna!!!
Magda jaka ta Twoja Weronisia wystrojona Dziewczyna cud malina
Karen, ale Ci Sebuś pięknie rośnie, a Ty nic a nic się nie zmieniłaś, wyglądasz na jak na ślubnych zdjęciach!
Anja - superaśna ta kaczucha :laugh: a Olivka śliczna
Kaszu - Laurka pięknieje w oczach, a oczy ma przepiękne!
PS.
Małgoś możesz już usunąć fotki ze spotkania, skopiowałam je do odpowiedniego wątku
Magda jaka ta Twoja Weronisia wystrojona Dziewczyna cud malina
Karen, ale Ci Sebuś pięknie rośnie, a Ty nic a nic się nie zmieniłaś, wyglądasz na jak na ślubnych zdjęciach!
Anja - superaśna ta kaczucha :laugh: a Olivka śliczna
Kaszu - Laurka pięknieje w oczach, a oczy ma przepiękne!
PS.
Małgoś możesz już usunąć fotki ze spotkania, skopiowałam je do odpowiedniego wątku
shady
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2005
- Postów
- 3 618
Hej laseczki.......ale mam dzis lenia a mimo to wysprzatalam cala kuchnie...rece mi odpadaja....moj mezus wczoraj caly dzien gral az do 5 rano 3 godziny przerwy i znowu gral....dlatego dopiero do kompa dosiadlam.....wygonilam go na zakupy - do Janek zeby bylo dluzej
Cześć!
Wszyscy na spacerku tylko nie my... :-[ Gabrysia podczas ubierania dostała strasznej wścieklizny! Musiałam ją uspokajać 15 minut! Także ze spacerku nici...teraz odsypia swoje ryki No normalnie żeby wyprowadzić moje dziecię na dwór, to muszą być do tego dwie osoby zatrudnione! Jedna do ubierania, a druga do zabawiania małej terrorystki! Muszę czekać na męża...
Czy Wasze dzieci też tak nie cierpią strojenia w te czapki, kombinezony, śpiwory itp,itd..?
Chyba mam trudne dziecko..
Wszyscy na spacerku tylko nie my... :-[ Gabrysia podczas ubierania dostała strasznej wścieklizny! Musiałam ją uspokajać 15 minut! Także ze spacerku nici...teraz odsypia swoje ryki No normalnie żeby wyprowadzić moje dziecię na dwór, to muszą być do tego dwie osoby zatrudnione! Jedna do ubierania, a druga do zabawiania małej terrorystki! Muszę czekać na męża...
Czy Wasze dzieci też tak nie cierpią strojenia w te czapki, kombinezony, śpiwory itp,itd..?
Chyba mam trudne dziecko..
Witam My już po spacerku (zimno jak diabli).
Jestem znowu sama bo mąż w pracy
Piszę póki Diabeł Tasmański śpi, bo potem : >
Martulka u mnie z wychodzeniem też makabra (no czasem bywają lepsze dni)
Ja generalnie ubieram Tasmańskiego Diabełka i potem karmię, coby mi przysnął i dał się do wózka włożyć. A czapkę mogę założyć dopiero jak śpi.
Tylko kilka razy zasnął sam w wózku. A tak jeśli się tylko obudzi to ryczy że nie idzie wyjść.
Najgorzej jest kiedy jedziemy gdzieś autkiem. Np wczoraj w drodze do lekarza spał w autku a w drodze powrotnej ryczał w cały świat (głodny już był). On tak nam potrafi przeryczeć pół drogi do Łodzi :
A czapka to wróg nr jeden ;D
Kaszu trzymaj sie dziewczyno. A w ogóle fajnie że zajrzałaś . Ja też nie mam za dużo czasu żeby popisać, ale też tęsknię do bb (to sie chyba uzależnienie nazywa ;D)
Shady o graniu nie wspominaj. Mój ma tak samo. Jak się dorwie do kompa to... Na nic moje prośby żeby coś mi pomógł zrobić. Wtedy on stwierdza że jemu bałagan nie przeszkadza (albo że on może nie jeść jeśli go akurat o obranie ziemniaków proszę) Ech te chłopy. Ale jak ja chwilę usiądę przy nim na bb to jest gadka że nic nie robię całe dnie tylko z Wami siedzę.
Aja tak rzadko teraz zaglądam
Jestem znowu sama bo mąż w pracy
Piszę póki Diabeł Tasmański śpi, bo potem : >
Martulka u mnie z wychodzeniem też makabra (no czasem bywają lepsze dni)
Ja generalnie ubieram Tasmańskiego Diabełka i potem karmię, coby mi przysnął i dał się do wózka włożyć. A czapkę mogę założyć dopiero jak śpi.
Tylko kilka razy zasnął sam w wózku. A tak jeśli się tylko obudzi to ryczy że nie idzie wyjść.
Najgorzej jest kiedy jedziemy gdzieś autkiem. Np wczoraj w drodze do lekarza spał w autku a w drodze powrotnej ryczał w cały świat (głodny już był). On tak nam potrafi przeryczeć pół drogi do Łodzi :
A czapka to wróg nr jeden ;D
Kaszu trzymaj sie dziewczyno. A w ogóle fajnie że zajrzałaś . Ja też nie mam za dużo czasu żeby popisać, ale też tęsknię do bb (to sie chyba uzależnienie nazywa ;D)
Shady o graniu nie wspominaj. Mój ma tak samo. Jak się dorwie do kompa to... Na nic moje prośby żeby coś mi pomógł zrobić. Wtedy on stwierdza że jemu bałagan nie przeszkadza (albo że on może nie jeść jeśli go akurat o obranie ziemniaków proszę) Ech te chłopy. Ale jak ja chwilę usiądę przy nim na bb to jest gadka że nic nie robię całe dnie tylko z Wami siedzę.
Aja tak rzadko teraz zaglądam
witajcie... ja juz z pracy... wreszcie
starszy syn poszedł z PYCHOTKĄ na spacerek więc zaliczone na dziś. teraz idę obiadek i wpadnę do Was później.
JOLIK, może w styczniu się uda spotkać, a po drodzę to nie wiem kto jest, muszę sprawdzić, chyba Monique z katowic i któraś z Gliwic??
starszy syn poszedł z PYCHOTKĄ na spacerek więc zaliczone na dziś. teraz idę obiadek i wpadnę do Was później.
JOLIK, może w styczniu się uda spotkać, a po drodzę to nie wiem kto jest, muszę sprawdzić, chyba Monique z katowic i któraś z Gliwic??
tak, jest w ochotniczej straży, do niedawna z-ca naczelnika, a teraz jak PYCHOTKA jest na świecie to mniej ma dla niej czasuTeddy pisze:Kika, masz meza sikacza???
_anna
Fanka BB :)
fajnie macie dziewczyny z W-wy - też bym chętnie się z wami spotkała, ale pewnie nie będę miała okazji
zdjęcia maluszków cudne ;D
ostatnio niestety tylko czytam, bo na pisanie już nie mam czasu, bo maleństwo nie pozwala mamusi siedzieć przy kompie.
Złapała mnie angina i męczę się strasznie, boje się żeby Mikołaj nie złapał też choróbska ode mnie.
Ale tak poza tym to serdecznie was pozdrawiam. Syla dzięki za instrukcje dot. ćwiczeń
zdjęcia maluszków cudne ;D
ostatnio niestety tylko czytam, bo na pisanie już nie mam czasu, bo maleństwo nie pozwala mamusi siedzieć przy kompie.
Złapała mnie angina i męczę się strasznie, boje się żeby Mikołaj nie złapał też choróbska ode mnie.
Ale tak poza tym to serdecznie was pozdrawiam. Syla dzięki za instrukcje dot. ćwiczeń
reklama
A
Anja26
Gość
Dziendoberek,
_anna wspolczuej tej anginy, ja tez ju zw tym roku przerpbilam asthmiczne zapalenie oschrzeli, teraz mam jakos infekcje, katar leci jak z kranu, to chyba zatoki. No i jak wczoraj wzielam antybiotyk to zwymiotowalam takze moj organizm ma chyba dosc :
Shady co ci facei maja z tym graniem, moj to caly czas mogl by na kurniku siedziec i w szachy grac. ALe on ma godzinny limit i sie do tego stosuje
Martulkau nas jest podobnie Olivka nie cierpi czapki, ale to tylko chwila placzu a pozniej jest jzu spokoj.
Frezja ty naprawde na tym zdjeciu z profilu to niczym claudia schiffer.
A my dzisaj jedziemy do meza kolegi z pracy. Jeko dziewczyna jest w ciazy, juz jej nie dlugo zostalo, no i rodzi w tym samym szpitalu co ja takze chce sie wszystkiego dowiedziec. A tak starsznie mi si enie chce, ale juz tydzien temu powiedzielismy ze przyjedziemy
_anna wspolczuej tej anginy, ja tez ju zw tym roku przerpbilam asthmiczne zapalenie oschrzeli, teraz mam jakos infekcje, katar leci jak z kranu, to chyba zatoki. No i jak wczoraj wzielam antybiotyk to zwymiotowalam takze moj organizm ma chyba dosc :
Shady co ci facei maja z tym graniem, moj to caly czas mogl by na kurniku siedziec i w szachy grac. ALe on ma godzinny limit i sie do tego stosuje
Martulkau nas jest podobnie Olivka nie cierpi czapki, ale to tylko chwila placzu a pozniej jest jzu spokoj.
Frezja ty naprawde na tym zdjeciu z profilu to niczym claudia schiffer.
A my dzisaj jedziemy do meza kolegi z pracy. Jeko dziewczyna jest w ciazy, juz jej nie dlugo zostalo, no i rodzi w tym samym szpitalu co ja takze chce sie wszystkiego dowiedziec. A tak starsznie mi si enie chce, ale juz tydzien temu powiedzielismy ze przyjedziemy
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: