reklama
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
Cześć Kobietki,
[color=Green]Olivierku najlepsze życzenia, żeby z cycusia zawsze mleko płynęło, zdrowie dopisywało i życie lekkim było![/color]
[color=Green]Olivierku najlepsze życzenia, żeby z cycusia zawsze mleko płynęło, zdrowie dopisywało i życie lekkim było![/color]
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
Frezyjko,
Uszka można zanurzać. Przecież w życiu płodowym cały czas były zanurzone. Zobaczysz jak Malutka będzie słuchać, gdy do niej mówisz, kiedy ma uszka zanurzone. Przypomni jej sie jak ty było jeszcze 3 miesiące temu
Trzeba tylko potem wytrzeć uszka wacikiem, żeby wilgoć nie zostawała, chyba, że zakładasz czapeczkę.
Uszka można zanurzać. Przecież w życiu płodowym cały czas były zanurzone. Zobaczysz jak Malutka będzie słuchać, gdy do niej mówisz, kiedy ma uszka zanurzone. Przypomni jej sie jak ty było jeszcze 3 miesiące temu
Trzeba tylko potem wytrzeć uszka wacikiem, żeby wilgoć nie zostawała, chyba, że zakładasz czapeczkę.
Witam!
U nas dzisiaj w nocy był względny spokój. Weronika koncertowała tylko od 24 do 1:50 co i tak jest sporym sukcesem w jej wykonaniu może być dłużej. Powoli zaczynaja ruszać przygotowania do chrzcin , w zwiazku z tym na pierwszym planie jest trema , na drugim obawy , żeby wszystko wyszło ok. Wprawdzie to dopiero albo już za tydzień w niedzielę , ale czasu coraz mniej , a jeszcze tyle rzeczy do załatwienia i kupienia. Te z was są szczęściarami które mają to już za sobą - zazdroszczę.
Olivierku - wszystkiego najlepszego
U nas dzisiaj w nocy był względny spokój. Weronika koncertowała tylko od 24 do 1:50 co i tak jest sporym sukcesem w jej wykonaniu może być dłużej. Powoli zaczynaja ruszać przygotowania do chrzcin , w zwiazku z tym na pierwszym planie jest trema , na drugim obawy , żeby wszystko wyszło ok. Wprawdzie to dopiero albo już za tydzień w niedzielę , ale czasu coraz mniej , a jeszcze tyle rzeczy do załatwienia i kupienia. Te z was są szczęściarami które mają to już za sobą - zazdroszczę.
Olivierku - wszystkiego najlepszego
Jolik
Nieźle zakręcona mama
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2005
- Postów
- 2 991
Magda25 - każda z nas, która ma to juz za soba tak samo sie stresowała :-) Ja chyba najbardziej panikowałam, a wyszło rewelacyjnie :-) Szkoda nerwów więc w miarę możliwości podejdź do tego spokojnie :-)
A może wkleisz jakieś nowe fotki swojej dzidzi?
A może wkleisz jakieś nowe fotki swojej dzidzi?
shady
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2005
- Postów
- 3 618
Anna prosze bardzo nie ma za co
hej dziewczyny.....widze ze humorki wam dopisuja.... u mnie nietety bez zmian, ja jestem coraz bardziej zmeczona, sfrustrowana, i samotna mimo wiecznie wrzeszczacego dziecka w domu.....mam nadzieje ze dotrzymam do wiosny, kiedy bede mogla wziac dziecko i isc w cholere do parku czy pojechac do znajomych...teraz to niemozliwe, bo zimno i paskudnie....pozostaje mi tylko swirowac dalej.....(
Joliku postaram się z tymi fotkami , lecz dopiero wieczorem lub jutro , nie zlokalizowałam jeszcze tej płyty gdzie sa zgrane. Co nie zmienia faktu , że zdjęcia obiecane napewno wkleję.
A jeśli chodzi o chrzciny to mam wielka nadzieję , że nasza mała nie urządzi w kościele chóru gregoriańskiego ewentualnie nie będzie chciała przekrzyczec księdza. Tego sie obawiam najbardziej.
Shady spróbuj z melisą , nam pomogło.
A jeśli chodzi o chrzciny to mam wielka nadzieję , że nasza mała nie urządzi w kościele chóru gregoriańskiego ewentualnie nie będzie chciała przekrzyczec księdza. Tego sie obawiam najbardziej.
Shady spróbuj z melisą , nam pomogło.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: