*syla*
kobieta pracująca...
No, no Małgosiu, ucałuj Jasia od cioć. Piękne dostałyśmy różyczki
Ja też zauważyłam że Iga uwielbia masarz. Po kąpieli jak ją smaruję parafinką to przy tym masuję i jest w niebo wzięta. Jak przewijam też po nuszkach ją przemasowuję. Wtedy jest tak we mnie wlepiona takim maślanym wzrokiem i tyle by chciała mi powiedzieć.....
Doxa, już podawałaś stronkę na której kupiłaś książeczkę którą Małgoś się tak zachwyca, ale możesz jeszcze raz wysłąć link, bo nie moge znaleźć.
Ja też zauważyłam że Iga uwielbia masarz. Po kąpieli jak ją smaruję parafinką to przy tym masuję i jest w niebo wzięta. Jak przewijam też po nuszkach ją przemasowuję. Wtedy jest tak we mnie wlepiona takim maślanym wzrokiem i tyle by chciała mi powiedzieć.....
Doxa, już podawałaś stronkę na której kupiłaś książeczkę którą Małgoś się tak zachwyca, ale możesz jeszcze raz wysłąć link, bo nie moge znaleźć.