luszka
październik'05, lipiec'07
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2005
- Postów
- 1 634
Hej Kobietki i Bobaski!
Wczoraj byliśmy na szczepieniu z Natalką i mało mi serce nie pękło jak ja kłuli. Na szczęście krótko płakała i po chwili sie uspokoiła. Kochana Córcia. Pani doktor ja zważyła - mała waży 4540 g przyrost troche w dolnej granicy normy bo są dzieci które przybierają więcej ale jak sie dowiedziałam nie ma powodu do niepokoju. Następne szczepienie mamy 1 lutego.
Jesli chodzi o spotkanie to też JESTEM ZA!!!
Wczoraj byliśmy na szczepieniu z Natalką i mało mi serce nie pękło jak ja kłuli. Na szczęście krótko płakała i po chwili sie uspokoiła. Kochana Córcia. Pani doktor ja zważyła - mała waży 4540 g przyrost troche w dolnej granicy normy bo są dzieci które przybierają więcej ale jak sie dowiedziałam nie ma powodu do niepokoju. Następne szczepienie mamy 1 lutego.
Jesli chodzi o spotkanie to też JESTEM ZA!!!