Jolik
Nieźle zakręcona mama
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2005
- Postów
- 2 991
Cześć matule !
Orzech - u nas teraz przy takiej pogodzie jaka jest, cienka czapka by nie przeszła :-)
Wody faktycznie nalewamy mniej, może dlatego, że Tymek od dłuższego czasu nosi na całej szerokości brzuszka plaster. Nie chcemy go zbytnio moczyć ... bo ściąganie nie należy do przyjemności. Zdjęcie było robione właśnie w momencie pozbycia się starego plastra
a w galeryjce faktycznie coraz piekniej się robi :-) ... brakuje tylko "pierworodnego" :-)
Ja bym mogła dzień w dzień wklejać fotki. Uwielbiam robić zdjęcia. Nawet mój luby myśli nad zmianą aparatu :-
Orzech - u nas teraz przy takiej pogodzie jaka jest, cienka czapka by nie przeszła :-)
Wody faktycznie nalewamy mniej, może dlatego, że Tymek od dłuższego czasu nosi na całej szerokości brzuszka plaster. Nie chcemy go zbytnio moczyć ... bo ściąganie nie należy do przyjemności. Zdjęcie było robione właśnie w momencie pozbycia się starego plastra
a w galeryjce faktycznie coraz piekniej się robi :-) ... brakuje tylko "pierworodnego" :-)
Ja bym mogła dzień w dzień wklejać fotki. Uwielbiam robić zdjęcia. Nawet mój luby myśli nad zmianą aparatu :-