reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

witam!!

Cześć matule !

Orzech - u nas teraz przy takiej pogodzie jaka jest, cienka czapka by nie przeszła :-)
Wody faktycznie nalewamy mniej, może dlatego, że Tymek od dłuższego czasu nosi na całej szerokości brzuszka plaster. Nie chcemy go zbytnio moczyć ... bo ściąganie nie należy do przyjemności. Zdjęcie było robione właśnie w momencie pozbycia się starego plastra

a w galeryjce faktycznie coraz piekniej się robi :-) ... brakuje tylko "pierworodnego" :-)
Ja bym mogła dzień w dzień wklejać fotki. Uwielbiam robić zdjęcia. Nawet mój luby myśli nad zmianą aparatu :-

 
reklama
no tak Jolik, ja wiem, Tymcio jest w specyficznej sytuacji z przepuklinka, ale ja pytalam tak ogolnie.
A Tymcio tez zadowolony w swojej kapieli, wiec jest OK :)

A co do pogody to ku naszemu zdziwieniu od paru dni lezy sniezek, w prawdzie juz tylko na trawnikach i bardzo malo ale lezy co tutaj jest bynajmniej nieczeste ;)
 
Orzech no właśnie ciężko wyczuć czy Tymuś lubi kąpiele :-) Płakać nie płacze, ale oznak radości też jakoś u niego nie widać ku rozpaczy tatusia, który jest zapalonym pływakiem :-) Może powodem jest zbyt mała ilość wody w wanience ? Jutro bedziemy ściągać plasterek bo wolę to zrobić sama niż dać to zadanie lekarce :-( więc spróbujemy kapieli z prawdziwego zdarzenia :-)
 
no moze, sprobujcie. Mowie Ci Jolik Anula dryfuje fantastycznie i odpycha sie nogami od jednej strony i dobija glowka do drugiej, wyraznie jest to dla niej dobra zabawa :)
 
Cześć,

Orzech, my do kąpieli nie lejemy pełnej wanienki, w sumie nie wiem czemu, może dlatego, że ja wołam, że już jest moment na wannę dośc późno i Kamil się spieszy, a wanna z woda jest cieżka? Ale Natalia uwielbia się kąpać, nie lubiła w 37 stopniach, ale jak nalewamy wodę o stopień lub dwa cieplejsza to jest super.

Ja na dwór wkładam Natalce na to co ma w domu bluzę, czapkę taką sobie + kaptur z bluzy, kombinezon i przykrywam ją cienkim kocykiem i przykryciem od wózka. Raz ją przykryłam ciepłym kocykiem to po 10 minutach miała gorące ciałko i teraz sprawdzam czy nie za dużo jej ponakładałam. Nie wiem tylko czy jak jest ujemna temperatura to nie powinnam smarowac jej buzi kremem.
Mamy jeszcze śpiwór do wózka, ale jest olbrzymiu i bardzo ciepły, myślę, że jest lepszy do spacerówki jak dziecko jest już większe..

Jolik - a ta przepuklinka to takie zgrubienie przy pępku? Odstające przy płaczu? Bo takie coś się Natalce zrobiło i się martwię.
 
cześć dziewczynki...
wczoraj mały dał nam koncert. on wrzeszczał a ja płakałam... w końcu umęczony zasnął po 23 i obudził się o 1.30 nakarmiłam go i zanim uspiłam była już 2.30 za to obudził się jak tatuś wychodził z domu, tzn. o 6... teraz znów śpi...
ale to co było wczoraj! jezu! o 18 zaczął się prężyć i krzyczeć... dostał herbatki, ale nic nie pomogło... więc wypróbowaliśmy suszarkę, ale on już chyba po prostu był zmęczony starsznie tym bólem i krzykiem i tylko leżał i jęczał., w końcu zasnął bujany w wózku. za chwilę się obudził i był głodny. to była 20. pomyślałam, ze  lepiej go nie karmić tylko dać jeszcze trochę herbatki, ale pod naciskiem mkęża i mamy nakarmiłam. zasnął o 20.30 i o 21 się obudził z krzykiem. jeszcze gorszym niż wcześniej. znów herbatka, masaże, suszarka...
ja już naprawdę nie wiemn o co chodzi. i jestem załamana. przedwczoraj kolki nie było... myśleliśmy, ze ten lefax pomógł... ale wczoraj to było strasznie! ryczeć mi się chce... i tyle
 
magdusiek to tak jak u nas z tą temperaturą wody... jak robię teraz cieplejszą to tymuś jest zadowolony...
duralex całuski dla córeczki z okazji ukończenia drugiego miesiąca :) :-*
 
tak magdusiek mnie od razu powiedziala polozna zeby nalewac 38 st. my nalewamy nawet 38,5 i kapiemy 10 minut, atedy ta woda na o stopien nizej, jak raz nalalismy 37 to mala byla od poczatku niezadowolona i niespokojna.

efunia
a odbijacie Tymka po jedzeniu??....
....jej ja teraz dopiero widze jak to duzo zmienia jak dziecko zasypia samo w lozeczku, my ja po jedzeniu odbijamy i kladziemy, juz nawet nie chce smoka bo poznajdywala swoje kciuki i je teraz wklada do buzi jak jest potrzeba ;)
czasami po chwili lezenia poplakuje, albo placze, wtedy znak, ze trzeba ja jeszcze raz odbic.
 
Witajcie!
Teddy, Jolik w końcu zdjęcia zamieściłam ;)

Orzech - ależ Twoja Anulka ma piękne, długie nogi normalnie modelka nam rośnie :)
Wody do wanienki nalewamy tak około połowę, Oli nadal leżakuje na swoim leżaczku i wody jest tyle, aby nie mógł jej pić ;D ;D
Orzech pozwalasz Anulce ssać kciuki?? Ja właśnie przez "pociąg" Olika do kciuków wprowadziłam smoczek!!
 
reklama
jej Doxa jak Oli sie zmienil, taaaki duzy?? :)
to byla dobra taktyka, zeby wyglodzic nas na jego wyglad i zaskoczyc.

Wszystkie mamusie, ktore tylko maja ta mozliwosc sa proszone o to, zeby regularnie wklejac zdjecie i nie zaskakiwac tak jak ciocia Doxa ;)
 
Do góry