*syla*
kobieta pracująca...
Joliku, ale ja chciałabym mieć więcej czasu na forum
Efunia, no wiesz, drobinki w tym brzuchu nie nosiłaś. Kawał chłopa Ci się urodziło (ponad 4kg).
Ja właściwie o dziwo nie noszę Iguni na rękach za często. Nie ma na to czasu Jak się obudzi to je, później przebieranko i spanko. Zupełnie jak noworodek Więc na to noszenie za dużo czasu nie zostaje. Poza tym ona chyba mnie nie kocha ;D bo woli w łóżeczku niż na rękach. Dziwna jakaś : Poza tym jak od razu po jedzonku i przebieranku nie położę jej do łóżeczka to później już ma problemy z zaśnięciem i wszystko się przesuwa a Igunia rozregulowuje. Tzw trzygodzinne cykle muszą być zachowane. Jeśli nic jej nie dolega i mamusia się wcześniej nie obje eklerek to Igunia ewidentnie uwielbia swój plan dnia
Patrycja, Iga miała 58cm jak się urodziła. Teraz Igunia ma 1,5 miesiąca i jeszcze nosi niektóre ciuszki na 56 : Rozmiar rozmiarowi nie równy. Więc może jeszcze Wikusia ponosi swoje mniejsze ubranka. Chociaż muszę powiedzieć że większość ciuszków kupowałam na 62cm. Z doświadczenia po pierwszym dziecku no i chyba miałam przeczucia że Iga też mała nie będzie.
Orzeszku, dzidzia budząca się raz w nocy to skarb Iga budzi się ok 23, 1-2, 3-4, no i później o mniej barbarzyńskich godzinach (6-7). Czyli 3 razy w nocy. W moim wieku to już za dużo :laugh:
Żartuję, nie mogę narzekać, mam przekochane maleństwo. Boję się żeby jej nie rozpuścić taka jestem w niej zabujana. Dobrze, że teraz podchodzę rozsądniej do sprawy.
Efunia, no wiesz, drobinki w tym brzuchu nie nosiłaś. Kawał chłopa Ci się urodziło (ponad 4kg).
Ja właściwie o dziwo nie noszę Iguni na rękach za często. Nie ma na to czasu Jak się obudzi to je, później przebieranko i spanko. Zupełnie jak noworodek Więc na to noszenie za dużo czasu nie zostaje. Poza tym ona chyba mnie nie kocha ;D bo woli w łóżeczku niż na rękach. Dziwna jakaś : Poza tym jak od razu po jedzonku i przebieranku nie położę jej do łóżeczka to później już ma problemy z zaśnięciem i wszystko się przesuwa a Igunia rozregulowuje. Tzw trzygodzinne cykle muszą być zachowane. Jeśli nic jej nie dolega i mamusia się wcześniej nie obje eklerek to Igunia ewidentnie uwielbia swój plan dnia
Patrycja, Iga miała 58cm jak się urodziła. Teraz Igunia ma 1,5 miesiąca i jeszcze nosi niektóre ciuszki na 56 : Rozmiar rozmiarowi nie równy. Więc może jeszcze Wikusia ponosi swoje mniejsze ubranka. Chociaż muszę powiedzieć że większość ciuszków kupowałam na 62cm. Z doświadczenia po pierwszym dziecku no i chyba miałam przeczucia że Iga też mała nie będzie.
Orzeszku, dzidzia budząca się raz w nocy to skarb Iga budzi się ok 23, 1-2, 3-4, no i później o mniej barbarzyńskich godzinach (6-7). Czyli 3 razy w nocy. W moim wieku to już za dużo :laugh:
Żartuję, nie mogę narzekać, mam przekochane maleństwo. Boję się żeby jej nie rozpuścić taka jestem w niej zabujana. Dobrze, że teraz podchodzę rozsądniej do sprawy.