magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Cześć,
Jolik, nie martw się szmerami! Mnie wyszły szmery jak byłam mała, latali ze mną do lekarzy, lekarze zabraniali mi biegać itd, non stop miałam zapalenia płuc i oskrzeli aż w końcu trafili na normalną lekarkę, która nakazała wyjechać w góry...i skończyło sie jak ręką odjął....
Natalia daje pospać, zwykle budzi się dwa razy na jedzenie i zwykle jeden z tych dwóch razów jest dłuższy (trwa 2 godziny z karmieniem), bo męczą ją gazy, ale dzisiaj zrobiła mi prezent i ten dłuższy raz zrobiła o 6:00... od 8:00 spałyśmy dalej aż do teraz. Wyczuła, że mam stracha przed nocą bez Kamila obok
Jolik, nie martw się szmerami! Mnie wyszły szmery jak byłam mała, latali ze mną do lekarzy, lekarze zabraniali mi biegać itd, non stop miałam zapalenia płuc i oskrzeli aż w końcu trafili na normalną lekarkę, która nakazała wyjechać w góry...i skończyło sie jak ręką odjął....
Natalia daje pospać, zwykle budzi się dwa razy na jedzenie i zwykle jeden z tych dwóch razów jest dłuższy (trwa 2 godziny z karmieniem), bo męczą ją gazy, ale dzisiaj zrobiła mi prezent i ten dłuższy raz zrobiła o 6:00... od 8:00 spałyśmy dalej aż do teraz. Wyczuła, że mam stracha przed nocą bez Kamila obok