reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

Jolik gratuluję udanej imprezy ślicznie wyglądaliście z Tymusiem, i zaj...sty prezent na wiosnę dostaliście.

Dziś zaczęłam stosować się do Twojej książki, bo Natka wczoraj przez cały dzień spała 2x po 30min a dziś też się nie zapowiadało na więcej. Wzięłam sprawy w swoje ręce. Było ciężko .... ale.... się udało. Zobaczymy co będzie dalej.
 
reklama
Joliku ślicznie wyglądasz!!!!!!!!!!

Byłam dzisiaj w poradni laktacyjnej na Żelaznej. Okazało się, że samodzielne leczenie piersi może się źle skończyć. Mam grzybicę brodawek, Jaś grzybka w buziaku i leczymy się przez 14 dni sterydami :(

Na brak pokarmu Pani doktor kazała.
1. Okłady z mokrego , podgrzanego ręcznika,
2. Masaż piersi,
3. Okłady z szałwi na brodawki,
4. trochę odciągnąć i przystawić,
5. potem odciągac regularnie co 4 godziny,
6. karmić Jasia sondą.
Butelki do kosza
 
Cześć!
Ja dziś miałam ciężką noc. Natalka ładnie spała w dzień i wieczorem za to kiedy sie obudziła na karmienie po 23 to do 3.30 miałam spanie z głowy. Niby najedzona(aż sie momentami ulewało) i przewinięta ale zaraz po połozeniu do łóżka płakała. Jak ją brałam na ręce to troche sie powierciła popłakała ale po jakimś czasie sie uspokajała - mała spryciara. Gdy kładłam do łóżka znowu krzyk. Normalnie wysiadałam momentami.
Dziś jak ją nakarmiłam nad ranem to potem padłam i spałam do południa. Tym bardziej że to była 3cia taka noc w 2 poprzednie też nie chciała spac po północy ale po godzinie dwóch udało sie ją uśpić - wczoraj był rekord.
Najgorsze że w ciągu dnia nie mam za bardzo czasu żeby przeczytać ksiażkę którą przysłała Jolik. Będę chyba czytać po kawałku na ile będę mogła. I chyba zaraz sie zabiorę za czytanie bo nie wiadomo jak będzie dziś.
Pozdrawiam wszystkich.
 
Małgosiu, z tymi butelkami szkoda, bo wygodne, ale dobrze, żźe już wiesz co robić.
O szałwi słyszałam coś kiedyś gdzieś ale wydawało mi się, że na nawał... widocznie coś pomieszałam. A jak Jaś reaguje na sondę?
 
Jeszcze nie wiem, czekam na Dużego Jacha, musi mi pomóc, sam nie dam rady. Szaławia na nawał - do picia, a tu do przemywania brodawek.

Acha, Jaś ważył dziś 4650 g!
 
Magdusiek,
Dopiero zauważyłam maila od Ciebie. Serdecznie przepraszam Ciebie, ale ja do skrzynki z braku czasu zaglądam od wielkiego dzwonu. Pytaj lepiej na forum, tutaj to przynajmniej jest szansa, że odpowiem Jeszczecraz Cie przepraszam.
Do przychodni na szczepienia, oczywiście, że nie musisz chodzić. Ja jeszcze nigdy nie byłam :)
 
Małgosiu, Frezja - dzięki :-)

Frezja - życzę Ci powodzenia i wytrwałości !!! Wczorajszy dzionek rozregulował nam karmienia :-( i dzisiaj Tymuś domaga się papu co 1,5 godz ! A może on ma okres wzmożonego wzrostu ? Sen też ma płytszy choć nadal zasypia sam :-)
 
Małgosiu, nie ma sprawy, ja się nie gniewam, no cos Ty :) Życzę powodzenia jak przyjdzie Duży Jachu, mam nadzieję, że z tą sondą jakoś pójdzie.
 
Jolik a może to spanie i karmienie ma związek z pełnią ??? Na mnie działa może na Natalkę też bo nie miałyśmy problemów ze spaniem a od dwuch dni jest, tyle że w nocy mi super spała.
W związku że już była wymęczona to wczoraj przesunęłam jej kąpiel o prawie godzinę wcześniej, no i karmienie też ,a mimo wszystko spała do 2:15 a potem do 5:45.
Sama nie wiem co o tym myśleć.

Małgoś a jak się obiawia grzybek brodawek??
 
reklama
czesc mamuski... :)


Shady, z tym podgrzewaniem to swieta racja... nie musi byc gorace, ale na pewno nie w temp. pokojowej...

Malgos... jak wyglada ten grzybek???


lomatko dziewczyny, to ja narzekam, ze sie nie wysypiam... ::)
a my sie karmimy o 21.00, 2.00 i 6.30...
ale ja to znowu glupia jestem... bo co maly chrzaknie, to ja wstaje... i tak potrafie sie zrywac po piec razy w ciagu godziny... no i faktycznie gowno spie...

za to wczoraj i dzis mi Krasnal w ciagu dnia marudzi - znaczy, nie bardzo chce spac, ale jest coraz starszy wiec chyba nie ma sie co dziwic... no i po raz pierwszy od tygodnia dostal cycka, bo juz nie wiedzialam czym go zajac... ;)
.... i o dziwo nie zapomnial do czego to sluzy... ale mialam ubaw jak mruczal zachwycony... :)
 
Do góry