reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

witam!!

czesc, ja tez wrosilam, tylko, ze nie sama :)

Dziekuje Wam jeszcze raz sobiscie za gratulacje

Wrocilam kolo 18-tej i jestem na prawde zmeczona, ale obmyslilam juz co chcialabym Wam napisac, co takiego mogloby moze pomos, niestety dla Ciebie shadym to ja raczej nie zdaze wiec trzymyj sie jutro i miej pozytywne zaufanie.....mnie to pomoglo barczo.....a z reszta, napisze wszstko w trzech temach....porod, szpital i karmienie...ze szczegolnym uwzglednieniem nawalu pokarmu...co juz za nami ;)

To ja Was caluje bardzo...malutka jest niesamowicie kochana i maz tez z reszta niesamowicie kochany....a janiesamowicie szczesliwa.

Acha wazna rzecz:
po tym wszystkim jak to przeszlam, chcialam jeszcze raz zlozyc serdeczne gratulacje wszystkim naszym mamom, gratulujac wczesniej nie mialam pojescia, ze to tak wielka rzecz urodzenie tych kruszynek.
GRATULUJE WAM KOCHANE Z CALEGO SERDUCHA
i dumna jestem, ze dolanczam do Was ;)

No i czekam na cala naszy reszte i trzymam za Was kciuki baardzo mocno :)

 
reklama
ORZESZKU JA TO WYCZUŁAM ZE TY SIE POJAWISZ - WITAM Y CIEBIE I CZEKAMY NA OPIS PORODU I OCZYWIŚCIE FOTECZKI
JAK MA NA IMIE MAŁA KSIEZNICZKA???
 

Magdusiek.....szpital sam w sobie jest spoko, chociaz wiecej bede wiedziala jutro z autopsji....ale nie recze za siebie jak mnie ktos obudzi o 5.00 rano....zabije chyba.,....;)
 
a wiecie co? pisałam wam, ze teraz byłam w szpitalu "american dream" ;) nie? no wyglądał jak prywatna klinika... i tam też właśnie termometry wręczali nam o 5 rano i co dwie godziny w nocy budziły nas położne żeby słuchać dzidziulków... w tym poprzednim (pamiętającym dziadka breżniewa ;D ) nikt mnie po nocy nie budził, a termometry dawali o 7.30... co szpital inna technika :)
czop mi wylazł, ale brzuchol wysoko jeszcze. psiakość! ;D
witam cię orzeszku wraz z małą orzeszką :)
 

Efunia bosheeeee ja nie dosc ze mam problem ze spaniem, zasnac nie moge a jak juz zasne to mijaja ze 2 godziny....wiec jakby mnie tak budzili zabilabym chyba....kurde nie wyobrazam sobie tego.....jak mozna kogos budzic co 2 godziny????? to jakis koszmar....czuje ze jak bedzie tu tak samo to beda aweantury
 
Ja w szpitalu byłam dwa razy w życiu z czego raz to była prywatna klinika i tam było super. Naprawdę... A ten pierwszy raz - cóż, wolę zapomnieć :)
 
reklama
shady pisze:

Efunia bosheeeee ja nie dosc ze mam problem ze spaniem, zasnac nie moge a jak juz zasne to mijaja ze 2 godziny....wiec jakby mnie tak budzili zabilabym chyba....kurde nie wyobrazam sobie tego.....jak mozna kogos budzic co 2 godziny????? to jakis koszmar....czuje ze jak bedzie tu tak samo to beda aweantury
shady też mnie to nieźle wnerwiało, ale z drugiej strony czułam sie spokojna, ze ktoś przychodzi i słucha czy serce tymusia bije jak trzeba...
 
Do góry