witajcie
Jolik dziejueja za odpowiedz...tak wszyscy mowia, ze dzieciaczki szybko rosna, ale wlasciwie nie wiadomo, kiedy warastaja ze swoich ciuszkow....teraz juz jest jasniej
A a propos zaduchu w kosciele, trzeba wiedziec czy oni w lietopadzie neda juz ogrzewac kosciol, bo wcale nie musi byc tam tak goraco......
Co do kolacju na chcinach nie jestem pewna, ale mysle, ze raczej nie bede robic imprezy az do 21-szej, chociaz to tez zalezy o ktorej jest msza - no i jak bardzo imprezowa masz rodzinke
magdusiek to komu Ty kibicowalas?? My tez ogladalismy oczywiscie mecz ale nasza mala to jakby widziala co sie dzieje, i jakby chciala pomoc naszym :laugh: tak jak wczoraj na meczu to ona od tygodnie nie kopala nozkami - bylo bardzo milo
Ja czuje sie znowu super.......ja nie wiem co ze mna bedzie, dzisiaj ide do lekarza z KTG ale dopiero na 17-ta, ciekawa jestem bardzo co powie.
Kaszu, faktycznie do takiej lekarki ja tez bym nigdy wiecej nie poszla, mloda mamusie, porzerazona jak mozna tak ochrzaniac....w jaki sposob ona zwraca sie do dzieci, skoro nie ma wcale szacunku do ich rodzicow???
DOxa to wczesnie wychodzicie do sklepow z Olivierkiem, no ale przy takiej pogodzie. Slonce cieplutko - to nie taki strach. Nasze pociechy beda mialy miesiac w listopadzie, koniec listopada, plucha, deszcze wszyscy zakatarzeni grypowi...mysle, ze ja na pewno poczekam dluzej.