Wieści ze szpitala (smsy i inne takie;) )

[Loma]

Witajcie! Wpadłam na krótko aby poinformować, iż 10 marca przyszła na świat przez cc moja Julia, waży 3500 g, 55 cm, 10 pkt. Kochaniutka jest. Zaraz dodam zdjęcie w odpowiednim wątku

 

[tunia23]

Sms od lastpetuni:

"Jestem na porodowce bo wody mi odeszly, pelno ich bylo i dalej mi sie leja:-( teraz jestem podpieta pod ktg i czekam co dalej bo rozwarcie na 3 cm i glowka malej wysoko jeszcze. Jak cos bede pisac"

 

[kadza]

Lastpetnunia pisala ze już urodziła
"już urodziłam przed 5 przez cesarke , waga 3900 i 60 cm"

 

[tunia23]

kadza no wlasnie mialam to pisac:-)

 

[kamilaedi]

Wlasnie dostalam Smsa od Ewstry :
'hej zostawili mnie w szpitalu- cisnienie wysokie, musza zwiekszyc dawke (leku?) i bialko w moczu, zamknieta jestem, glowa nisko a w sobote wywolanie wkoncu cos wiem i wszystko takie realne. bez serduszka juz z tad nie wyjde '

 

[Angel.]

WIEŚCI OD TUNI!!:

"Kochana jestem w szpitalu wlasnie mnie podpieli pod KTG. Zostaje bo maly sie slabo ruszal, trafilam na swojego lekarza, narazie mam nie regularne skurcze a do niedzieli jak nie ruszy pewnie beda wywolywac. Kubus wazy 3100g.
Bede dawac znac na bierzaco buziaki dla Was cioteczki "

 

[Angel.]

WIEŚCI OD MATY ( przekazane przez Tunie)

"Hej tu Mata z BB. Wczoraj wyladowalam w szpitalu z podejrzeniem zakazenia wewnetrznego po cesarce. Mam podawane leki dozylnie. Teraz czekam jeszcze na jakies badania i moze bedzie wiadomo cos wiecej. Odciagam czesto pokarm ale przez leki musze wylewac. W domu maly pije butle. Mam nadzieje, ze u marcoweczek i maluszkow wszystko dobrze"

 

[Angel.]

TUNIA:

"Kobitki oszalec idzie ja sie nie nadaje na lezenie w szpitalu taki rarytas mam , ze leze sama brzuch mi sie spina i caly czas boli na dole, mam nadzieje, ze do niedzieli sie cos ruszy bo oszaleje "

 

[K&M]

My tez już we 2 - Kacper urodził się 9 marca cc, maleńska kruszynka 2900 i 51 cm - w domu od pon poznajemy sie.

 

[Angel.]

TUNIA na pytanie czy cos sie kręci u nich

"Własnie nic sie nie kreci jak stanelo tak stoi Normalnie juz rady nie daje jutro ma byc moj lekarz i dowiem sie wiecej czegos ale prawdopodobnie beda wywolywac a i przed chwila mialam usg i lekarz sie mnie pyta co ma byc wiec ja mowie, ze chlopak a on do mnie 'ja tu jajek nie widze' i do porodu sie juz nie dowiem "