kroczek_k
Nowy rok, nowa nadzieja
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2009
- Postów
- 4 774
Dziewczyny dzwoniła Dagmar. Lusia już jest na świecie. Był u Dagmar stan przedrzucawkowy więc cieli na szybko. Nie dali rady podać drugiej dawki serydów i Lusia ma problemy z oddychaniem. Jest w inkubatorze. Dagmar nie wie nawet ile wazy i nie widziała jej. Dziewczyny trzymamy nadal kciuki za Lusię żeby udało się jej samej oddychać...