Poza Malpką, wszystkie piszecie "parę sztuk" odnośnie ciuszków. Nawet w pierwszych postach wyprawkowych są hasła "nie pamiętam ile"... A ja nie wiem, ile tych bodziaków, śpiochów i pajaców mam w końcu kupić, żeby nie przegiąć ani w jedną, ani w drugą stronę? Bliżej trzech czy bliżej dziesięciu??? I ile z tego na 56, a ile na 62? Help!
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
kasia@kruszyna
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2008
- Postów
- 957
wiecie dziewczyny moja siostra urodzila dziecko 62 cm i tutaj wlasnie mam dylemat, bo ja jestem wysoka, mąż również, więc jak urodzę też takiego giganta?
kasia@kruszyna
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2008
- Postów
- 957
melulu, ja uważam że najważniejsze jest żebyś miała wszystko do szpitala i ewentualnie parę rzeczy na plusie, a przeciez po porodzie można jeszcze dokupić to co jest potrzebne. ja się tym nie martwie, bo sklep mam u siebie w miejscowości, więc w czasie spacerku zawsze mogę wyskoczyc, jeśli coś będzie mi naprawde niezbędne, a jeśli będzie to mogło poczekać np 3 dni to ratuje nas allegro. a wiecie jak to jest, jak wrócicie ze szpitala każdy będzie chciał przyjść do was, odwiedzić was i oczywiście przyjdzie z czymś, to z pajacykiem, to z czapeczką, to ze śliniaczkiem...
A co to znaczy "wszystko do szpitala"? Bo u nas na szkole rodzenia położna wręczyła nam kartkę, gdzie jest napisane na liście: "3 pary śpiochów, 3 kaftaniki grube, 3 kaftaniki cienkie" - a powiedziała omawiając tę samą listę: "ma być pięć kompletów prostych rzeczy nie przez głowę, np. pajace i koszulki". No i to mi się nijak nie zgadza :-(melulu, ja uważam że najważniejsze jest żebyś miała wszystko do szpitala
Tylko, że po swoich znajomych wiem, że niestety większość takich prezentów jest średnio trafiona - raczej zamiast praktycznych pajaców dostaje się urocze, choć absolutnie nienadające się do ubierania sukieneczki, sweterki z falbankami itp. W dodatku osobiście nie spodziewam się wielu gości, bo moja rodzina jest na drugim końcu Polski, a przyjaciele są niedzieciaci i w ogóle przeciwko. No i nie bardzo mam od kogo "odziedziczyć" wyprawkę, no może coś dostanę od jednej znajomej, która rodzi teraz na dniach, ale za to ma kilka koleżanek - ciążówek w kolejce do obdarowania :-)a wiecie jak to jest, jak wrócicie ze szpitala każdy będzie chciał przyjść do was, odwiedzić was i oczywiście przyjdzie z czymś, to z pajacykiem, to z czapeczką, to ze śliniaczkiem...
Jako baza, znalazłam coś takiego:
Niezbędnik noworodka - Udany początek - artykuł.
Co do ubranek - wypowiedzcie się proszę na temat tych sugerowanych ilości:
UBRANKA
- śpioszki 4–7 szt.
- body z krótkim rękawem 7–10 szt.
- body z długim rękawem 7–10 szt.
- kaftaniki 3–6 szt.
- pajacyki 5 szt.
- sweterki, polar 1–3 szt.
- czapeczki (2 cienkie, 1 grubsza, najlepiej ze ściągaczem, wiązana)
- skarpetki 5 par
- cienkie rękawiczki 2 pary
- śpiwór z kapturem (na chłodne miesiące)
Ostatnia edycja:
kasia@kruszyna
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2008
- Postów
- 957
myślę że to co miałaś na kartce jest wystarszające, wiadomo, jeśli masz sie poczuć pewniej to weź ze sobą o jedne spioszki więcej, bo one są najważniejsze, a wiadomo np jeśli ci zabraknie bo dziecko spsoci
coś to wyślesz męża do domku, a jak nie będziesz miała tego w domku to dasz mu te śpioszki i powiesz ze ma kupic w sklepie takie same. nie martw się, na pewno damy sobie radę. i nasi mężczyźni też sobie dadzą. a moze wejdz na forum np październikowe, tam dziewczyny są albo po porodzie już albo wlasnie czekaja na niego. myślę ze byłyby w tym temacie bardzo pomocne.
kasia@kruszyna
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2008
- Postów
- 957
melulu, widzę że ty jesteś w 26 tygodniu i 5 dni, ja niby jestem w 25 tygodniu i 5 dni ale ciągle z usg wychodziło mi dziecko o tydzień starsze i nawet lekarz mi powiedział że jednak mam się trzymać tego terminu 20.01, więc wygląda na to ze mamy ten sam termin??
Ja mam z OM i pierwszego USG termin na 15.01, ale że akurat miałam robione w tym czasie USG jajników to z owulacji wychodzi 18.01. A który termin Młoda sobie wybierze, to już tylko Ona wiemelulu, widzę że ty jesteś w 26 tygodniu i 5 dni, ja niby jestem w 25 tygodniu i 5 dni ale ciągle z usg wychodziło mi dziecko o tydzień starsze i nawet lekarz mi powiedział że jednak mam się trzymać tego terminu 20.01, więc wygląda na to ze mamy ten sam termin??

Kluliczek
Babka z laską
Ja naprawde nie wiem ile tego mam
. Kupowałam bez opamietania, bo w ciuchlandzie nie drogo było, na torby liczyłam
. A potem było cos tam dokupowane, bodziaki rozpinane np. Na 62 miałam sporo, zakładałam, że może długo schnąc, badz moge nie móc wyprac z jakiegos powodu. Jak będę się rozkładac z ciuchami to policzę dokładniej ile tego mam.
Do szpitala liczyłam komplecik na każdy dzień, czyli w naszym wypadku to był pajac plus skarpetki (2 pary - na raczki i nózki) plus zapasowy. Na poczatek miałam 3, a potem Tomek mi dowoził i zabierał brudne. Ale wydaje mi się, że najlepiej miec w gotowości conajmniej 5 takich komplecików, bo jakby dzidzia była z tych bardziej brudzacych się, to żeby nie zostac bez.


Do szpitala liczyłam komplecik na każdy dzień, czyli w naszym wypadku to był pajac plus skarpetki (2 pary - na raczki i nózki) plus zapasowy. Na poczatek miałam 3, a potem Tomek mi dowoził i zabierał brudne. Ale wydaje mi się, że najlepiej miec w gotowości conajmniej 5 takich komplecików, bo jakby dzidzia była z tych bardziej brudzacych się, to żeby nie zostac bez.
klaudia011
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 2 389
ja też mam problem taki jek melulu nie mam pojęcia ile czego kupić...ile 56 ile 62..?
no i u mnie jeszcze jest to że do szpitala nie muszę nic brać dla Dzidziusia tylko później an wyjście ubranko, no i kilka pampersów się wtedy daje szpitalowi przy wyjściu...
W " mamo to ja" październikowym też było co niezbędne dla noworodka..wiec jeszcze się tym próbuję sugerować..tylko nic o rozmiarach nie piszą..

W " mamo to ja" październikowym też było co niezbędne dla noworodka..wiec jeszcze się tym próbuję sugerować..tylko nic o rozmiarach nie piszą..
reklama
dziewczyny nie przesadzajcie z ilosciami . zawsze mozna dokupić Bo szkoda zeby ubranka zostały w szapie niewykorzystane(cos o tym wiem)..
Jesli chodzi o szpital to ja nie musze niczego brac z ubrania .. Tylko pieluszki zabieram , husteczki, sudokrem itp..
Jesli chodzi o szpital to ja nie musze niczego brac z ubrania .. Tylko pieluszki zabieram , husteczki, sudokrem itp..
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 82
- Wyświetleń
- 7 tys
G
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 970
- Odpowiedzi
- 91
- Wyświetleń
- 14 tys
G
Podziel się: