reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

A skrobnę :tak:

Na dziś: jestem optymistką. Pierwsze trzy dni w domu były sajgonem. My lataliśmy nad Karolą, a ona po pobycie u babci jakby dzika wróciła do domu i każdy ją pytał o siostrzyczkę. Momentami minę miała taką, jakby chciała siostrzyczkę wywalić przez okno.
Piszczała nam, nic nie można było wyprosić.
któregoś dnia przestaliśmy prosić i staliśmy się chyba normalni.
I Karola też zaczęła zachowywać się normalnie :happy:

A Martynka - dziecko, którego "nie ma". Nocki przesypia,. Budzi się tylko dwa - trzy razy na jedzenie. Wtedy trzeba ją przewinąć, bo zawsze w pieluszce coś jest i wtedy bardzo sie niecierpliwi, bo mleko ma być JUŻ :happy2: I to tylko ten jeden minus. Wszystko inne na plus :-D

No i spimy z Rafim osobno :baffled: Bo stwierdziliśmy, że nie będziemy zostawiac Lolki samej na noc i Rafał spi w sypialni w Lolą, a ja z Martynką w pokoju. Ale już chcemy to zmienić i wstawić duże sypialniane łózko do dużego pokoju i pokombinować z ustawieniem mebli, żeby jakoś odgrodzić część do spania.

Czy któraś z Was ma smykałkę w tego typu rzeczach? :happy: Bo chyba przydałaby nam się pomoc :tak:

No... a jutro Rafał wraca do pracy po urlopie i to będzie dla mnie chwila prawdy jak sobie poradzę :happy2:
 
reklama
Ja od wczoraj podły humor, też trochę przez film..dotyka strasznie ..bo taki prawdziwy..kilka razy brałam pilota żeby nie patrzeć...
a teraz siedzę i wyję bo Agata Mróz... Iga mi przynosi chusteczki i głaszcze po rękach..a ona zostawiła dwumiesięczne dziecko..ja wiem że takie życie ale i tak nie mogę się pozbierać..
 
Oj, oj... takie tragedie wciąż zdarzają się obok nas...

Niestety dopiero, kiedy się już staną, to doceniamy jak kruche jest życie i jak ważny jest każdy dzień, który dane jest nam przeżyć.


[*] dla p.Agaty...
 
ja tez jestem zdruzgotana wiadomoscia, ze p.Agata nie zyje...tylko jedno przychodzi mi do glowy: wspaniala kobieta i piekny czlowiek...
 
ja też się poryczałam na wieść o agacie, pamiętam jak ja cieszyłam się na dwa miesiące jagódki (wypadało na mój pierwszy w życiu dzień matki, więc wryło się w pamięć) tymczasem jej maleńka córeczka nigdy więcej nie zobaczy mamy
[*]
 
[*] dla Agaty...
Straszna choroba, ja też niedawno starciłam przez nią bliską osobę. Tyle, że Ola nawet nie doczekała do przeszczepu. A miała tylko 22 lata:-(
 
Hej!!! :-)

Kinga- GRATULACJE!GRATULACJE!GRATULACJE!
Jakie piękne imię wybraliście dla młodszej pociechy :-):rofl2:

Maga- widzę, ze jest diagnoza...jestem całym sercem z Tobą!!!

Niedługo wakacje! Obiecuję wejść na dłużej...:rofl2:

Pozdrawiam wszystkie mamusie!!!!!!!!!!
(mam nadzieje, ze mnie ktoś jeszcze pamięta :-))
 
reklama
Do góry