nie przypuszczałam, że znalezienie gabinetu z usg 3d to taki problem. przekopałam sieć, przejrzałam dostępne książki telefoniczne i nic. dobrze, że mam na to jeszcze trochę czasu, może znajdę odpowiedni gabinet, nie mogę się doczekać na normalne usg, żeby usłyszeć bicie serduszka mojego maleństwa, a jak pomyślę o zobaczeniu jego twarzy, łzy same kręcą mi się w oku...