moze faceci tez przechodza cos w rodzaju depresji poporodowej?
ja tez wpadalam w cos podobnego ale okazalo sie ze po prostu brakowalo mi mojego J bo ciagle byl w pracy, a jak przyjezdzal to znowu gdzies jechal, zakupy czy cos.. a teraz caly dzien jest z nami i jestem przeszczesliwa
nawet jesli slabo spie w nocy;-) natalunia proponuje zeby ktos zaufany zajal sie mala a wy na 2 godzinki wybierzcie sie sami na fajne kolacje plus rozmowa.. prawdopodobnie oboje potrzebujecie chwili wytchnienia.. ja przyznam trudno rozstaje sie z synkiem ale wiem ze to wazne, wiec codziennie mykam cos zrobic na miescie sama, albo jakis spacer
powodzenia!
![Cool :cool2: :cool2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/cool2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)