Koszty wyprawki dla noworodka

[jumisia]

Alimenty na ciebie naleza się tylko jeżeli jest orzeczenie o winie męża przy rozwodzie.
Natomiast uważam że alimenty na byłego, powinny być zlikwidowane. Wchodząc z kimś w małżeństwo biorę sobie dorosła osobę, a nie przyposabiam dziecko.

a jeśli oboje się umówili, że matka będzie siedzieć w domu i pracować jako gospodyni domowa (bo to ciezka choć niepłatne praca), a po 20 latach mężowi się odwidziało bo ma romans z sekretarką i żona nie ma szans na znalezienie pracy zapewniającej je ten sam poziom życia? Skoro jesteśmy dorośli to obie strony powinny dotrzymywać umow, a jak nie, to winny niech płaci.

 

[Nel331]

Daj już spokój trollu.

 

[MyszkaMiki30]

A jak myślicie o jakie alimenty można wnioskować przy zarobkach męża w wysokości ok 15 tys zł netto? Jeśli zdecydowałabym się na urlop wychowawczy należą mi się także na siebie?

zarabia 15 tyś netto miesięcznie i Ci się do niczego nie dokłada ojj biedaczek. Pierw to musisz się rozwieść z orzeczeniem o jego winie a skoro w sumie nic nie zrobił to nie będzie takie proste

 

[Nel331]

zarabia 15 tyś netto miesięcznie i Ci się do niczego nie dokłada ojj biedaczek. Pierw to musisz się rozwieść z orzeczeniem o jego winie a skoro w sumie nic nie zrobił to nie będzie takie proste

Ja nadal się zastanawiam jak kobieta, która wie ze facet nie chce dziecka robi sobie z nim dziecko. Nie rozumiem Pomijając fakt, ze on je zrobił i pomijając ze są małżeństwem (chyba) i powinni to przegadać, to bardzo mnie ciekawi co taka osoba sobie mysli? Zrobimy dziecko, z czasem będzie chciał ?

 

[Oliwia088]

zarabia 15 tyś netto miesięcznie i Ci się do niczego nie dokłada ojj biedaczek. Pierw to musisz się rozwieść z orzeczeniem o jego winie a skoro w sumie nic nie zrobił to nie będzie takie proste

to jest tak nierealne coraz bardziej to czytając,ze sama mam niezły ubaw na bank mąż zarabia 15 tys a żona powiedzmy 3 tys i nie wymaga od niego żadnych opłat na nic, a tym bardziej na dziecko, które jest ich wspólne haha jasne

 

[xKamaa]

Alimenty na ciebie naleza się tylko jeżeli jest orzeczenie o winie męża przy rozwodzie.
Natomiast uważam że alimenty na byłego, powinny być zlikwidowane. Wchodząc z kimś w małżeństwo biorę sobie dorosła osobę, a nie przyposabiam dziecko.

Również tak uważam,

zarabia 15 tyś netto miesięcznie i Ci się do niczego nie dokłada ojj biedaczek. Pierw to musisz się rozwieść z orzeczeniem o jego winie a skoro w sumie nic nie zrobił to nie będzie takie proste

Z tego co czytałam, to nie jest tak i rozwód nie musi być z orzeczeniem o winie, ale faktycznie to nie jest odpowiednie miejsce na takie pytania i zasięgnę porady prawnika.

 

[xKamaa]

Alimenty na ciebie naleza się tylko jeżeli jest orzeczenie o winie męża przy rozwodzie.
Natomiast uważam że alimenty na byłego, powinny być zlikwidowane. Wchodząc z kimś w małżeństwo biorę sobie dorosła osobę, a nie przyposabiam dziecko.

Również tak uważam, ale chciałabym je tylko na czas urlopu wychowawczego, bo jednak wolę zostać jeszcze jakiś czas z dzieckiem niż oddawać je do żłobka, a skoro męża stać to może to sfinansowac

 

[MyszkaMiki30]

Również tak uważam,
Z tego co czytałam, to nie jest tak i rozwód nie musi być z orzeczeniem o winie, ale faktycznie to nie jest odpowiednie miejsce na takie pytania i zasięgnę porady prawnika.

ale masz pracę, mieszkanie więc jesteś w stanie sama się utrzymać i mąż nie musi ci pomagać będzie płacił alimenty na dziecko i tyle.

 

[MyszkaMiki30]

Również tak uważam, ale chciałabym je tylko na czas urlopu wychowawczego, bo jednak wolę zostać jeszcze jakiś czas z dzieckiem niż oddawać je do żłobka, a skoro męża stać to może to sfinansowac

pytanie ile będzie się ciągnął rozwód. Są terminy, pojednania itp. Więc zanim ostatecznie się rozwiedziecie to możesz być po wychowawczym już

 

[jumisia]

Kobieta pracuje zawodoowoo, ma dwie ręce i dwie nogi, więc o czym my mowimy? A jeżeli kobieta ma pracować jako gospodyni domowa, to niech mąż odprowadza za nią składki, bo i tak nie dostanie emerytury..

emerytura to inna para kaloszy. Godzimy się na to, żeby nasza praca w domu była traktowana jako bezwartościowa. Ja zarabiam więcej niż mój mąż, ale gdybyśmy się umówili, że ja będę teraz w domu, to po 10 latach nie mogłabym już pracować w zawodzie. Więc straciłabym 10 lat pracy w zawodzie i związanych z tym zarobków, bo za również viezka pracę w domu nic nie dostanę. Więc to cholernie niedprawiedliwe. I dlatego są alimenty dla małżonka, któremu spadła stopą życiowa. Bo inaczej się umawialiśmy. I nie ma tu nic do rzeczy, że kobieta ma 2 ręce i może pracować. Mąż tą kobietę oszukał i teraz ma ponieść konsekwencje.
Serio. Traktujmy się jako kobiety poważnie i poważnie traktujmy naszą pracę. To nie państwo ma płacić na kobietę, tylko jej mąż, który jej to przysięgał.