reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Waga w ciąży i po ciąży...

u mojego ojczyma w rodzinie na wsi..tez zabijali golebie i je jedli:crazy:szczerze to ja nigdy tego nie zjadlam i nawet nie mam zamiaru...niby miesko jak kurczak..ale jakos nie mam przekonania...a w dodatku takiego golabka zabic i zjesc:szok:a wogloe to ja dziwna jestem..bo jak tak bym sie napatrzyla i zaczela to wszystko rozwazac to wogole wedliny ani miesa do ust bym nie wziela...dlatego wole o tym nie myslec..juz raz tak mialam jak jeszcze nastolatka bylam:rofl2:ja tam bede na kurczaczku robic...a kroliki czy co to tylko ze sloiczka...gerber albo inne...:tak:
 
reklama
ja tam bede na kurczaczku robic...a kroliki czy co to tylko ze sloiczka...gerber albo inne...:tak:

tylko problem zaczyna sie, kiedy od kurczaczków zaczynają dzidziusiowi rosnąć piersi, a na słoiczki jest uczulone ... czasami nie ma się wyboru, a czasami chce się wyprzedzić kłopoty :eek:

ciekawe jak Dudziakowa z wagą po porodzie...
 
moja mama mówi że jak ręka wejdzie między brzuszek a piersi to znaczy że zbliża się rozwiązanie :tak:
a o jedzeniu gołębi słyszałam od kuzynki z dolnego śląska , bo jej rodzice gotują na nich rosołek dla maluchów :-)
 
u mnie waga początkowa 49 kg,
Wczoraj stanelam na wadze i tu niespodzianka 65,5kg.
Wzrost 164:)
obwód brzuszka 105cm.
Robi się ciekawie:)
na ostatniej wizycie u gina 4 tyg. temu miałam 61,5:) Wniosek: 1kg/1tydzień:szok:
 
Wg mnie mój brzuch jest mały i kwadratowy :confused2:
Zrobię zdjęcie z dzisiejszego dnia i dodam do galerii brzuszków.
0002031F.gif
 
reklama
Do góry