reklama
Ja mam póki co 15 na plusie, ale mieszczę się we wszystkie ciążowe spodnie. Póki co chodzę w swetrach niezapięta, bo nie mam innego wyjścia. Tak samo w płaszczykach. Najgorzej mam z butami. Mam jedne takie super ekstra rozchodzone, ale już są stare i ani na uczelnie ani do szpitala w nich nie pojade... Znalazłam na przecenie jakieś takie cichobiegi i zamierzam je kupić, jak tylko mąż dostanie wypłatę
hehe dzisiaj do pracy przyszlam w spodniach mojego meza ciazowki juz nie wystarczyly
ja nosze moje ciążówki pod brzuszkiem, a do tego szelki i mogę sobie tyć bez ograniczeń
katarzyna1983
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Kwiecień 2009
- Postów
- 591
ja nosze moje ciążówki pod brzuszkiem, a do tego szelki i mogę sobie tyć bez ograniczeń
Iza moje najwieksze ciazowki juz mnie cisnely tam gdzie nie ma regulacji... w pozycji siedzacej to byla jua katastrofa.... moze dlatego ze brzuch mam stosunkowo nisko... bo na gorze byl jeszcze zapas
dziubasek08
Fanka BB :)
pomysłowe )))ja nosze moje ciążówki pod brzuszkiem, a do tego szelki i mogę sobie tyć bez ograniczeń
Kasiiula
mamusia Pawełka :)
ja to spodnie mam jedne ciazowe i mi spadaja bo sa pozyczone a tam pas wielkachny sie rozciagnal yh a tak to zamierzam kupic na dniach grube fajne rajstopy i bede nosila do spodnicy i rybaczek bo strasznie zimno sie zaczyna robic a szkoda kupywac mi na koniec ciuchy dobrze ze juz koniec zeby tak np w styczniu rodzic to szok hehe a na gore swetry wchodza ale bez zapinania a w brzuch zimno wrrr bede nakladala swoja kurtke nie zapinajac a na szyje szaliczek i styka zobaczymy czy nie bedzie jeszcze zimniej
xxxklaudziaxxx
Listopadówka 2009
Dziewczyny ja przez swoja wage nie wchodze do zadnej kurtki nie mowiac juz o zapinaniu.... do spodni jeszcze wszystkich sie mieszcze ale nie wiem czy dotrwam w nich do konca... najgorsze jest to ze nie mam praktycznie nic z dlugim rekawem... i wieczorami nie mam juz co wychodzic z domu bo jest za chlodno...
ja to juz sie nawet w szeroką bluze od dresu nie mieszczę ... o kurtce to nawet nie myślę ... a tu coraz chłodniej na dworze i coraz częściej szaro i ponuro. bez sensu kupowac wielką kurtkę czy sweter jak wychodzę na niedługie spacery, a poza tym termin już niedługo ... zwłaszcza, że jako listopadówki zaczęłyśmy się "rozpakowywać".
i miło tak poczytać, że przejmujecie się swoimi +10, +15, +20 kg. ja mam +30 i już mi wszystko jedno.
jak to któraś napisała wcześniej - "JEM DALEJ".
i miło tak poczytać, że przejmujecie się swoimi +10, +15, +20 kg. ja mam +30 i już mi wszystko jedno.
jak to któraś napisała wcześniej - "JEM DALEJ".
reklama
D
dziunka24.
Gość
ja to juz sie nawet w szeroką bluze od dresu nie mieszczę ... o kurtce to nawet nie myślę ... a tu coraz chłodniej na dworze i coraz częściej szaro i ponuro. bez sensu kupowac wielką kurtkę czy sweter jak wychodzę na niedługie spacery, a poza tym termin już niedługo ... zwłaszcza, że jako listopadówki zaczęłyśmy się "rozpakowywać".
i miło tak poczytać, że przejmujecie się swoimi +10, +15, +20 kg. ja mam +30 i już mi wszystko jedno.
jak to któraś napisała wcześniej - "JEM DALEJ".
No i super :-) od razu mi lepiej na sercu, jak ktos sie nie przejmuje swoja waga i jest pelny optymizmu :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 53
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 750
Podziel się: