Waga w ciąży i po ciąży...

[malina1979]

Ja złamałam 8 kg na +. Zobaczymy co dalej

 

[Agusisko]

nie jest zle bo jest tragicznie i nie zmienie zdania, kolo 18kg + to nie jest dobry wynik wiec mnie nie przekonasz...
ale wiem ze zrzucę to szybciutko wiec narazie staram sie nie przejmowac zbytnio ;-)

no i powiedz kochana, co te babki tu wygaduja, majac po 8-10kg na plusie
my witamy w klubie tylko te kobietki powyzej 18kg na plusie w 32 tyg ciazy, czy jest ktos oprocz nas? hahaha
ja klaudzia mam wrazenie, ze jak zamkne sie w 25kg + to bede mega szczesciara hahahaha
ps.wcale mi nie do smiechu

 

[laparada]

ja 6 na plusie... ale rosnę z dnia na dzień :-) wreszcie ;-)

 

[dziubasek08]

no to ja mam +12 kg (( coż za szybko przybrałam ostatnie 2 kg. Chyba już odpuszczę sobie tą dzisiejszą szarlotkę z lodami (((

 

[OLICA]

Hehe Justi
Mi cos zwolniła ta waga i mam nadzieję, że nie dobiję do 15 kg.
Póki co dalej 11 kg.

 

[dziubasek08]

no u mnie to jakiś dziwny skok tej wagi. W tydzień 2 kg.???? To chyba jakaś przesada, dlatego lekarz uważa, że to obrzęki są!!! Co do brzusiów to chyba podobne mamy wielkościowo )))

Buziaki

 

[MagdaP3011]

Ja też 12+ i na razie waga stoi w miejscu, na cale szczęście bo jak się rozpędziła to myślałam że do 100kg dobiję Oczywiście pomijam fakt wczorajszego obiadu (filet z dorsza, 2x frytki, zestaw surówek) Po takim obiedzie waga znowu 1,5 kg

 

[Goska82]

ja mam wizyte w poniedzialek i juz sie boje tej wagi:-(szczegolnie ze obecnie u mnie slodycze sa pochlaniane w strasznych ilosciach i wiem ze powinam sie powstrzymac ale nie umiem:-(

 

[Gucha90]

To wiecie ile ja ważę?! Boże...52 kg w 17 tygodniu!! Dzisiaj zapytałam moją gin. czy to w porządku że taka szczupła powiedziała że nie mam się martwić że będę przezywać w odwrotnym problemie No szczerze...marzę o tym.

 

[katrenki]

no i powiedz kochana, co te babki tu wygaduja, majac po 8-10kg na plusie
my witamy w klubie tylko te kobietki powyzej 18kg na plusie w 32 tyg ciazy, czy jest ktos oprocz nas? hahaha
ja klaudzia mam wrazenie, ze jak zamkne sie w 25kg + to bede mega szczesciara hahahaha
ps.wcale mi nie do smiechu

no to przylaczam sie do listy hipkow.... 18 kg....no coz staram sie nie przejmowac i juz sobie obiecalam , ze potem bede z tym walczyc....nic na to nie poradzimy moje drogie...glowa do gory....