Narazie się nie wybieramy, bo ledwo chodzę a jeszcze muszę syna odwozić na zajęcia sr czwa pt, w niedzielę pojadę bo i tak muszę dojść do siebie po tym NOP bo jeszcze mnie trzyma a może trwać nawet 72 godziny tak czytałam ten stan po szczepieniu, do Krakowa mam trochę i jazda teraz była by niewskazana. Jak byłam ostanio to była kartka z respiska godzin odwiedzin ale czy dalej są odwiedziny to muszę zapytać jutro. męża ostanio nie wpuściły i mówiły że nie ma odwiedzin ale nie wiem czy dlatego że był nie w godzinach odwiedzin,.bo nieraz nas wpuszczali trochę wcześniej.