reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wada Serca Zespół Downa u Plodu

Moj świat tez sie zawalił.Do wczoraj żyłam nadzieja że dziecko bedzie zdrowe. Amnipunkcja tylko potwierdzila obawy Dziecko ma ZD.Nie radze sobie psychicznie.To moja druga ciąża. Pierwsza córeczka zdrowa.Teraz w maju konczy 3 latka.Jestem w 20 tyg ciąży i nie wiem co dalej.Co robić??
Sama musisz odpowiedzieć sobie na pytanie co zrobisz.

Jeśli chcesz kontynuować ciążę i urodzić maluszka to warto byś skontaktowała się z kilkoma mami (bardzo fajna mama jest na stronie NaszaZosia) dziecki z ZD. Może nawet się spotkacie, zobaczycie życie z takim maluchem, opowiedzą o rehabilitacji ?
Porozmawiaj z lekarzem o ewentualnych wadach towarzyszących, jeśli są wady serduszka to zaplanuj poród w szpitalu wysokospecjalistycznych (Łódź, Kraków).
Na spokojnie poszukaj chociażby fizjoterapeuty który będzie z maluchem pracował od początku.
Znajdz psychologa dla siebie - do porodu dasz radę dużo przepracować, jakiejkolwiek decyzji nie podejmiesz to i tak będziesz w żałobie po zdrowym dziecku... Psycholog może pomoc ją przejść.

Jeśli nie będziesz chciała kontynuować ciąży to musisz pamiętać że masz wybór - odezwij się do organizacji pro choice, dziewczyny dalej informują co i jak.
 
reklama
Mamusie....pisze ten post bo wiem że jeśli będzie taka sytuacja to wtedy nie będę miała nawet głowy żeby odczytać wasze odpowiedzi....wiem że to trudne pytanie...i bolesne wspomnienia...chodzi mi o to że jeśli młoda.....nie pozbiera... się to jak to wszystko wygląda.... zwłaszcza chodzi mi o mamusie których dziecko odeszło w Prokocimu...chodzi mi o organizacje....czy daje się i komu ubranka i jakie dla dziecka na ostatnia drogę...i cała organizacja transportu...ciała....nawet mi inne słowa nie chca przejsc przez gardło....ale wiem że jeśli się to stanie to będzie za późno żeby Was pytać...tylko bez hejtu....wolę być przygotowana....
Oski jak zmarl. Pojechalismy po rzeczy. Podpisać papiery. Z tymi papierami w krk do urzędu stanu Cywilnego. Wrocilismy do swojego miasta. Poszliśmy do firmy pogrzebowej i oni jechali pp ciało. Daliśmy im ciuszki żeby dziecko ubrali.. Bo oni tam ubierają. I później trzymają ciałko do momentu mszy w kościele. Przynajmniej tak u nas wygląda.. Wiem ze na bank trzeba jechać papiery podpisać i zgłosić że dziecko umarło żeby dostać akt zgony
 
Wiem że to głupie pytać o takie rzeczy...głupie tzn może.....inaczej nieodpowiednie....ale czy takiej dziewczynce...daje się np biała sukieneczkę..rajstopy...sweterek....czapeczkę i butki....i np różaniec mały....pytam bo nie wiem....bo jestem naiwna że mnie że nas to nie czeka że jakiś cud się wydarzy....ale wolę wiedzieć....i dziękuję za odpowiedzi....
Ja dałam buciki. Czapke. Spodnie. I marynarkę. Wszysko jak do chrztu :( pamiętam jak Pani się mnie pytała jak KUPOWAŁAM ciuszki kiedy chrzciny.. Ja jej mówię że kupuje to do trumny synka :(
Pamiętam że dałam mu nasze zdjęcie . Różańca dzieciom się chyba nie daje. Przynajmniej u nas.
 
Moj świat tez sie zawalił.Do wczoraj żyłam nadzieja że dziecko bedzie zdrowe. Amnipunkcja tylko potwierdzila obawy Dziecko ma ZD.Nie radze sobie psychicznie.To moja druga ciąża. Pierwsza córeczka zdrowa.Teraz w maju konczy 3 latka.Jestem w 20 tyg ciąży i nie wiem co dalej.Co robić??
Ktoś podpowiedział, żebyś poczytała podobne historie. Ja polecam poczytać na FB profil Fundacji Ja Też i Staszka Fistaszka. Powodzenia!
 
Moj świat tez sie zawalił.Do wczoraj żyłam nadzieja że dziecko bedzie zdrowe. Amnipunkcja tylko potwierdzila obawy Dziecko ma ZD.Nie radze sobie psychicznie.To moja druga ciąża. Pierwsza córeczka zdrowa.Teraz w maju konczy 3 latka.Jestem w 20 tyg ciąży i nie wiem co dalej.Co robić??
Ktoś podpowiedział, żebyś poczytała podobne historie. Ja polecam poczytać na FB profil Fundacji Ja Też i profil Staszka Fistaszka. Powodzenia.
 
Jest zaintubowana, zacewinkowana, mocz ciemny żółty, i ogolnie, niby parametry ma dobre ale jest tak obstawiona lekami tzn dopamina, adrenalina, corotrop, dwa antybiotyki, Kcl i NaCl wszystko we wlewie, plus nasenne i uspokajacze, choć trzymała mnie za palce i przewracała oczami ale były to oczy nieświadome, i miała ciepła główkę chyba gorączka...
 
Ogólnie cieplutka i pachnąca, ale tylko dzięki lekom, kochana, jest w ciężkim stanie, miło było ja dotknąć i powąchać, jestem szczęśliwa choć wiem że dane jest mi to tylko na chwilę...że nie wiem czy w ogóle czy za szmat czasu będą ja mogła mieć taką w domu, cieplutka i pachnąca....
 
reklama
Jest zaintubowana, zacewinkowana, mocz ciemny żółty, i ogolnie, niby parametry ma dobre ale jest tak obstawiona lekami tzn dopamina, adrenalina, corotrop, dwa antybiotyki, Kcl i NaCl wszystko we wlewie, plus nasenne i uspokajacze, choć trzymała mnie za palce i przewracała oczami ale były to oczy nieświadome, i miała ciepła główkę chyba gorączka...
Bardzo to smutne.. Biedne dzieciątko, że tak cierpi.. Wygląd na to jak by ją na siłę podtrzymywali...
 
Do góry