blanny
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2020
- Postów
- 11 217
Dlatego nazywa się to "podejrzeniem", a nie diagnozą. To, że jest czegoś podejrzenie, jeszcze nie oznacza, że podejrzenie się potwierdzi.Witam,
Chce podzielić się swoją historią wraz z narzeczoną spodziewamy się w grudniu dziecka. Od samego początku uczęszczaliśmy na każde rutynowe badanie u ginekolog prowadzącej oraz na 3 badania prenatalne. Wszystko od samego początku aż do 29 tygodnia ciąży było idealnie- na trzecim badaniu prenatalnym usłyszeliśmy o niedomykalności zastawki trójdzielnej i zostaliśmy odesłani na echo serca. Na następny dzień stawiliśmy się w innym mieście do echokardiografa. Usłyszeliśmy ,,podejrzenie,, zespołu downa za krótkie nóżki, rączki i potwierdzenie niedomykalności zastawki. Oraz odesłano nas natychmiast na test Sanco, nasz świat całkowicie się zawalił czekały nas długie ''5dni robocze'' które w rzeczywistości okazały się 3dniami. Wynik= brak ZD. Piszę to aby uspokoić wszystkich ludzi sam naczytałem się wiele opinii z internetu i wiele historii na ten temat.. Przede wszystkim spokój was ocali czego nie można powiedzieć o nas najgorszy tydzień w moim krótkim życiu.. W razie czego chętnie odpisze na temat
Poza tym na pewno nikt nie powinien Was natychmiast odsyłać na płatny test NIPT - powinni zaoferować amniopunkcję na NFZ (mam nadzieję, że Was poinformowali o tym, że się Wam należy). O testach NIPT mogą wspomnieć, ale nie mogą na nie "natychmiast odsyłać". A robią to, bo mają z tego grubą kasę. I tylko o to chodzi.