Ja jadłam w ciąży serek homogenizowany i zagryzałam parówkami, fujjjjj.
Faktycznie fujjjj. Ja nie mialam żadnych dziwnych upodobań żywieniowych Jadłam wszystko z wyjątkiem ryb
... ja w sumie przespalam pierwszy trymestr
Ja już zasypiałam jak tylko widziałam poduszkę i łóżko
No ja to w ogóle się odzwyczaiłam od @, bo Nikusia karmiłam przez rok, i pierwszą po porodzie dostałam dopiero dwa miesiące temu, jeszcze się na nowo nie zdążyłam przyzwyczaić ;-)
Zatrzymanie miesiączki to było coś extra, tym bardziej, że zawsze miałam bolesne A pierwszą @ po urodzeniu Witka dostałam po trzech miesiącach Jedyny plus to taki, że już nie czuję bólu ;-)