dobrze piszesz to jest zaraźliwe, mam dwie znajome- siostry, miesiac po miesiacu obie zaszły w ciąże, i ta co później zaszła to też sporo się starała, chyba wirusek od siostry pomógł
a ja mam kuzynkę i koleżankę, które już urodziły (we wrześniu), żonę kuzyna, która rodzi w styczniu a i koleżanka też w styczniu....jakoś wirusy opornie do mnie idą....mam nadzieję, że przyspieszą:-)
Dokladnie to choroba ale z opoznieniem niektorych lapie :-)
Musicie myslec pozytywnie i napewno sie uda
Buziaczki Dziewczynki :-)