reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

w oczekiwaniu na CIĄŻĘ...

reklama
Witam Was kochane.Czytalam ostatnie posty i wedlug ,mnie to jest tak:kobiety maja rozne objawy co do ciazy.Ja mialam wszystkie objawy ciazowe co najmniej 100 razy w zyciu(od momentu checi posiadania dziecka)a dzieci do dzis nie mam,Raz nawet nie mialam okresu 2 miesiace....objawy ciazowe nie sa regula!!!U kazdego wystepuje ciaza inaczej a nawet istnieje ciaza bezobjawowa(ktora ja-myslalam,ze przechodzilam!!!!)Takze....dajcie na luz:tak:
 
Justyna i ja też myślę podobnie.Wyszukiwanie w sobie objawów tylko je "przywołuje" a potem nadchodzi podwójne rozczarowanie dlatego myślę zże trzeba trochę z dystansem do tego podchodzić.A mi się @ spóźnia test w 35dc z 1krechą brzuch boli więc zobaczymy kiedy wielmożna @ przyjdzie.
 
ale to zawsze tak będzie, jak świat długi j szeroki,że nawet jak nie będziemy mocno tych objawów w sobie szukać, to zawsze gdzieś tam zaświta myśl, ze może to to .... w końcu czekamy na te objawy i na II kreseczki ..... :tak::-D:tak: mi też się wydaje,że podchodze do tego na razie spokojnie i z dystansem, ale nie wiem na ile cykli mi tego spokoju wystaczy, bo jednak w sobote @ zawitała i początek kolejnego cyklu.......:tak:na razie jest OK, wiadomo lekkie rozczarowanie było, ale jeszcze naprawde lekkie, ale zobaczymy jak będzie w kolejnym miesiącu..... :tak: napewno teraz skorzystam z testów owulacyjnych, bo coś mi się wydaje,że cykl mi sie troszke rozjechał i owylka się przesunęła, więc spróbuję ja skontrolować ..... :tak::-D:tak:
 
ale to zawsze tak będzie, jak świat długi j szeroki,że nawet jak nie będziemy mocno tych objawów w sobie szukać, to zawsze gdzieś tam zaświta myśl, ze może to to .... w końcu czekamy na te objawy i na II kreseczki ..... :tak::-D:tak: mi też się wydaje,że podchodze do tego na razie spokojnie i z dystansem, ale nie wiem na ile cykli mi tego spokoju wystaczy, bo jednak w sobote @ zawitała i początek kolejnego cyklu.......:tak:na razie jest OK, wiadomo lekkie rozczarowanie było, ale jeszcze naprawde lekkie, ale zobaczymy jak będzie w kolejnym miesiącu..... :tak: napewno teraz skorzystam z testów owulacyjnych, bo coś mi się wydaje,że cykl mi sie troszke rozjechał i owylka się przesunęła, więc spróbuję ja skontrolować ..... :tak::-D:tak:
Szkoda, że @ Ci się pojawiła, a właśnie tak się zastanawiam, co u Ciebie i że będę zazdrosna jak dostaniesz II kreseczki hehehe :-D A ja nadal nie mam @, to już... :dry:hmmm... 47. DC :confused: dzisiaj po południu spróbuje dostać się do lekarza, a jak nie to za kilka dni i mam nadzieję, że się wreszcie dowiem o co chodzi phi takich cyrków to jeszcze nie miałam. A na dodatek wczoraj chyba się poddźwignęłam, bo strasznie ciężką torbę z zakupów przytargałam i wczoraj zaczął mnie boleć brzuch, a dziś rano to nie mogłam się podnieść z łóżka, musiałam się stoczyć hahahah :-)
 
Angelika to pewnie gin da Ci luteinę na wywołanie.Ja też myślę o wizycie bo dzić 37dc i nic tylko brzuch boli od 2tygodni i jeśli pójdę do gina to jutro.Próba wyszła ujemna w niedzielę więc ciąża wykluczona.
Dziś idę do gina jednak bo wczoraj do niego dzwoniłam i powiedział zeby dobrze byłoby to sprawdzić czemu tej @ nie mam więc trzymajcie kciuki kobitki.
 
Ostatnia edycja:
Kurcze, ale jestem wkurzona, nie wiem już co mam robić.
We wtorek miałam iść do lekarza, ale mój M. musiał dłużej zostać w pracy i nie poszłam, bo musiałam odebrać młodego ze szkoły, a dzisiaj zobaczyłam na drzwiach kartkę, że przyjmuje tylko we wtorki :baffled::angry::wściekła/y::crazy: Kuuuurde!!! Nie mamy akurat kasy na prywatnego, a z tym państwowym to szału można dostać, a okresu jak nie było tak nie ma już 48 dni :confused:
 
Planujemy z mezem dzidzie.
Pierwsze proby mielismy rozpoczac w tym miesiacu ale maz niestety zarazil sie ospa wietrzna 2 tygodnie temu.

Pierwsza pani doktor powiedziala ze powinnismy poczekac z dzidzia miesiac.

Domyslilam sie ze tak bedzie wiec sie nie zalamywalam.

Ale przy drugiej wizycie - u innej pani doktor - dowiedzielismy sie ze musimy poczekac az 3 miesiace.

Zalamalam sie troche bo juz czekamy z rozpoczeciem sataran od stycznia 08 a tu kolejne 3 miesiace!!!!

Prosze o rade - czy rzeczywiscie ryzyko jest na tyle duze ze powinnismy czekac az tyle?
 
reklama
Do góry