pietraczkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2021
- Postów
- 3 301
Objawy świadczą o wszystkim i niczym.Hej. Jestem tu nowa mam 33 lata. Z partnerem w sumie staramy się o dziecko i za razem nie staramy ( jesli sie udalo to zajfajnie). Powiem tak miesiaczke mialam ostatnia 3 lipca. 13 lipca bylo zblizenie i to moglbyc ten dzien. Ostatnio od tygodnia bardzo zle sie czułam zwalilam to na owulacje. Ale 3 dni temu na papierze zobaczylam bardzo duzo sluzu lekko zabarwiony krwia wiec pomyslam ze albo przez owulke albo okres bedzie wczesniej albo sama nie wiem co bo nigdy wczesniej tak nie mialam. Moj sie wystraszyl i poszlismy prywatnie do ginekologa. Tam mnie Pani zbadala i mowi tak:" no ewidentnie widac że owulacja już była. Wszytsko w porzadku. Jajniki zdrowe itp. mowi ze mam bardzo dużą sluzówkę ktora moze świadczyć o ciąży, ale jest za wczesnie zeby powiedziała cos na sto procent. Powinnam czekac do 2 sierpnia z bhcg." Ja nadal sie zle czuje. Nadal czasem na papierze pojawia sie jasno rózowa smuga krwi ale tak bardzo delikatnie. My juz sobie wkrecilismy ciąże. Ale martwie sie ze miesiaczka jednak przyjdzie . Chcialabym zrobić dziś test ale się boję ze nic nie wyjdzie.
Co do testu to moim zdaniem za wcześnie, lepiej zrobić go np w poniedziałek z porannego moczu. Szansa na ciążę jest oczywiście